Jako, że postawiłam sobie za cel obejrzeć klasyki z seriali S-F, to wzięłam się również za Doctora Who i... klapa. Nie dotarłam nawet do połowy sezonu, a już robiłam wszystko podczas oglądania, tylko nie patrzenie na ekran.
I w związku z tym mam pytanie. Cały Doctor Who jest utrzymany w tym samym klimacie, co pierwszy sezon? Tylko ja jestem taka dziwna, że mi nie podszedł, czy faktycznie trzeba takie klimaty lubić?
Nie zrozumcie mnie źle, ale momentami naprawdę zalatywało takim... taką... głupotą. Taką kiczowatością. Żyjąca "skóra" z oczami, poważnie? Chodzące manekiny? I jeszcze nie mówiąc o takich typowych tekstach, które zawsze pojawiają się w filmach z herosami, coś o ratowaniu świata czy inne -ty.
I naprawdę nie chcę być złośliwa, chcę zrozumieć fenomen tego serialu i być może podejść do niego jeszcze raz, ale na razie nie widzę ani jednego powodu, by chcieć to oglądać.
Pozdrawiam ;)
Generalnie po pierwszej serii durnych pomysłów jest mniej :) Spróbuj obejrzeć natomiast odcinek szósty, "Dalek" - to jest taka kwintesencja DW.
Według większości fanów pierwszy sezon jest najgorszy i najbardziej kiczowaty. W drugim zaczyna się stopniowo poprawiać, a w piątym jest już całkiem dobrze. Możesz sobie najpierw obejrzeć kilka odcinków z późniejszych serii (osobiście polecam The Girl in the Fireplace z 2. sezonu, The Name of the Doctor albo Christmas Calor).
Pamiętaj że serial jest z 2005 roku i efekty specjalne są słabe nawet jak na tamten okres ale po pierwszym sezonie jest dużo lepiej.
Dlatego że nastąpiła zmiana głównego bohatera i serial dostał większe fundusze co przełożyło się na lepszą scenerie i rozmach.
Doctora Who powinno sie ogladac od An Unearthly Child, a nie Rose.
Zwlaszcza ze chodzi jej o klasyke sf, ktora nowy Doctor Who nie jest.
Czasem to nawet nie jest SF, tylko melodramat.
Zerknij na parę odcinków z późniejszych sezonów ;) The Girl in the Fireplace,The Impossible Planet/The Satan Pit,Midnight,The Impossible Astronaut/Day of the Moon,The Doctor's Wife albo Mummy on the Orient Express.Jak mówią wyżej-im dalej,tym lepiej.Pomijając trochę słaby początek,jest naprawdę dużo genialnych odcinków,a te wyżej to pierwsze które mi przyszły na myśl :D