Mi to się nawet troszkę podobało, że Usagi była taką beksą i mazgajem, ale na serio czasem przeginęła, ale miała w sumie do tego prawo, w końcu miała 14 lat :) potem już powoli poważnieje.
Tak to jest ta piosenka.... trzeba przyznać że wpada w ucho, ale jest taka disco wisco i bez głębszej treści nie to co Moonlight Densetsu.... tam to był Miracle Romance... :D I bardzo właśnie podobają mi się słowa z
Otome no policy
"Nie poddam się bez względu na to, jak będzie trudno
Takie jest postanowienie ślicznej dziewczyny


Kiedyś na pewno spotkam kogoś dla mnie ważnego
Idąc dostrzegę gdzieś jego twarz Mam wielkie marzenie
Dlatego będę odważna"
, są takie z przesłaniem nie to co te "ring ring ring".

Mnie ta piosenka wcale się nie podoba. Już jestem załamana:( chcę spowrotem stare dobre Moonlight Densetsu:( oby reszta była lepsza bo nie przeżyję tego. Coraz bardziej zaczynam się bać tej nowej wersji.

Tak też się zastanawiam, w końcu minęło 20 lat... to głos Kotono i piękny, wspaniały głos Furuyi mógł się tak troszkę zmienić... Mam nadzieję, że nie odezwie się para staruszków już w pierwszym odcinku i są w dobrej kondycji.
I tak dalej uważam że powinni kręcić dalszy ciąg a nie wszystko od początku... takie odgrzewane kotlety nigdy nie są dobre. Cóż na przykład zrobili ze Spidermanem?!

Ja jednak jestem za tym, że powinni zrobić wsio od początku i tak jak w mandze. Jakoś kontunuacja mi się nie widzi. No chyba, że teraz w tym anime zrobią jakiś odcinek specjalny, np. kilka lat później, coś typu Parallel Sailor Moon.

Mi nawet nie chodzi o Moonlight Densetsu, bo jak zmienili na Makenai też mi się podobało. Ale w anime tamtej ogólnie piosenki stały na wysokim poziomie. A to jest gorsze niż Princess Moon :( Ale może to ktoś dla kawału wkleił? Jak wklejają fałszywa trailery?
Jednak dużo tracimy, nie znając tekstów piosenek...
W mandze chyba wszyscy byli bardziej idealni, a w anime bardziej ludzcy..
Chibi-Chibi, dziecko kochane, obrzuciła jeszcze ciastem Seyę w domu Usagi i ciągnęła ją za warkoczyki :)

Ja się obawiam, że nowa anime całkowicie wyprze starą...

Makenai jest śliczna:) a tamta piosenka, z tego co poszperałam, niestety będzie w openingu:( może jak już powstanie cały opening to będzie to jakoś wyglądało. Póki co to wcale mi się nie podoba i nie wyobrażam sobie jak to będzie dalej.

Wiecie co, właśnie wyczytałam, że ten zespół Momoiro Clover Z wykona opening, ale piosenką będzie Moonlight Densetsu. Na you tube jest nawet ta piosenka w ich wykonaniu. http://www.youtube.com/watch?v=ezCLQ5Uf6Qs teraz to już zgłupiałam. Jedna strona podaje takie informacje, druga inne...ech

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=LIOq5N0UeiQ zobaczcie co znalazłam. Jest Kotono i Furuyi:) w 45minucie jest ten zespół, który ma wykonywać opening

O matko! Czy tylko mi się tak wydaje czy one naprawdę tak strasznie fałszują? One niszczą nasze świętości, śpiewają tak jakby naprały się na jakiejś imprezie :-/

Talk show fajne tylko kompletnie nie mam pojęcia o czym oni mówią, ten Japończyk co to prowadzi strasznie dużo mówi. A ten w środku gostek to jest Toru Furaya? I to jest nasz boski Tuxedo Kamen? Czy mnie oczy nie mylą? Troszkę małe rozczarowanie przeżywam. ;)

Tak, to jest nasz Mamoru:) mnie tam wygląd nie przeszkadza. Koleś ma za to boski głos. Nie wiem czy widziałaś, ale tam na początku są transformacje Usagi i Maromu i wchodzą oni. Każde z nich mowi kawałek roki:) Mamoru jest w 10 minucie bodajże.

Tak głos ma boski, tylko troszkę wydaje mi się, że się zmienił i ten jego występ króciutki :) znalazłam też w sieci podobny http://www.youtube.com/watch?v=Rl7BXOfwNpg wypowiada tą samą kwestie xD ciekawe co to znaczy to"sandżu" :) Bardzo lubię słuchać jego głosu, nawet ściągnęłam sobie na internecie jego dialogi, wydali kiedyś taką płytę i tam są dialogi wszystkich seiyuu xD A Toru Furuya zaśpiewał nawet piosenkę do Sailor Moon tylko jest raczej mało znana i nazywa się Dakishimete Itai ("I Want to Hold You") :)

Aha i 100 puktów dla Chibi Chibi za obrzucenia Seyi ciastem :D

Jak dla mnie cały czas taki sam:) wspaniały:) a piosenki nie słyszałam

W anime często pojawiają się zdjęcia naszej ukochanej pary czyli Mamo-chan i Usako, które naprawdę budzą u mnie optymizm i uśmiech, na dole wstawiłam do nich linki. Które z was są według was najfajniesze? Dla mnie najlepsze jest zdjęcie z Chibiusą - taka szczęśliwa rodzina, tylko Mamoru zrobił tam dziwną minę :D http://25.media.tumblr.com/tumblr_m7moyaNhSu1roe0j1o1_400.jpg
Tutaj oboje wyglądają chyba na najbardziej szczęśliwych
http://i649.photobucket.com/albums/uu215/zebra124/mamo-chaniusako.jpg
No i jeszcze znalazłam te:
http://i649.photobucket.com/albums/uu215/zebra124/mamo-chaniusako2.jpg
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSlInwaweGCmVkGoO5j-BPweA3o-xbo4wd_6g7EY _hHdZbGkB3lE9dwT-6r :)

To zdjęcie z Chibiusą było też w wersji bezchibiusowej - pod koniec Stars, kiedy Usagi dzwoniła na sekretarkę Mamoru. I jeszcze było jedno, które Seiya odstawił :(
Ciekawe, kto im robi te zdjęcia :)

Na razie wszystko jest płynne i pewnie się zmieni. Do plotek podchodźmy ostrożnie. Może zmienili piosenkę tytułową, bo się nie spodobała? Choć Moonlight Densetsu w ich wersji też średnia - brzmi jak amatorski cover :(

No tak to odstawienie zdjęcia było wredne... chociaż z drugiej strony taka zazdrość od strony odrzuconego ;) Może Rei robiła im te zdjęcia? xD
Troszkę szkoda Rei, to musiało nią wstrząsnąć jak w ostatnich odcinkach, chociaż oficjalnie chodziła z Mamoru to gdy okazuje się że Mamoru to Tuxedo a Sailor Moon to Usagi to zaraz rzucają się sobie w objęcia :-/
no cóż....
Tych zdjęć było masę tylko niestety nie wszystkie są w sieci, szkoda.

A może poruszymy temat motocyklu bądź samochodu Mamoru? Zauważyłam się, że gdy chłopina dowiedział się że ma córkę to zmienił swój szałowy granatowy motocykl na bezpieczne bordowe autko :D

Na razie nie ma co się denerwować. Osobiście wolę poczekać, aż będą jakieś potwierdzone informacje i coś zrobionego konkretnie, np cały nowy opening. Jeszcze trochę i się wsio wyjaśni, co i jak:)

Ostatnie zdjęcie jest bardzo ładne:) http://www.google.pl/imgres?hl=pl&qscrl=1&rlz=1T4IRFC_plDE405DE405&biw=1311&bih= 570&tbm=isch&tbnid=ctHsp7kRmi68SM:&imgrefurl=http://www.crunchyroll.com/group/Sa ilor_MoonPrincess_Serenity&docid=MoQDRLrvnh0UMM&imgurl=http://img1.ak.crunchyrol l.com/i/spire2/05052008/5/7/3/e/573ebd8e731900_full.jpg&w=640&h=480&ei=gNRQUMqYE oTJhAeH2IC4Dg&zoom=1&iact=hc&vpx=355&vpy=262&dur=165&hovh=194&hovw=259&tx=137&ty =111&sig=116838730809963221408&page=1&tbnh=119&tbnw=157&start=0&ndsp=27&ved=1t:4 29,r:11,s:0,i:103 to jest śliczne:) a na tym Usagi wygląda prześlicznie:) http://www.google.pl/imgres?start=126&hl=pl&qscrl=1&rlz=1T4IRFC_plDE405DE405&biw =1311&bih=570&tbm=isch&tbnid=MaPi6Tid-gsQ3M:&imgrefurl=http://magikowonderland.b logspot.com/2012/07/new-sailor-moon-anime-and-brief-history.html&docid=UkNWDtnHU OOMaM&imgurl=http://2.bp.blogspot.com/-BOqgj56G5yo/T_cDtTMnDwI/AAAAAAAAAuY/rriW3 NbaUS8/s1600/Neo_Queen_Serenity_and_Chibiusa.jpg&w=700&h=796&ei=FdVQUIn1N8fLhAfC tYEQ&zoom=1&iact=hc&vpx=215&vpy=65&dur=2119&hovh=239&hovw=210&tx=102&ty=138&sig= 116838730809963221408&page=5&tbnh=118&tbnw=104&ndsp=29&ved=1t:429,r:1,s:126,i:11 6

http://www.google.pl/imgres?hl=pl&qscrl=1&rlz=1T4IRFC_plDE405DE405&biw=1311&bih= 570&tbm=isch&tbnid=rkuTpyERMacsWM:&imgrefurl=http://theresaursulasjewelry.blogsp ot.com/2012_04_01_archive.html&docid=K9FtFOGmXar7yM&imgurl=http://4.bp.blogspot. com/-6FRmJ5X2YTc/T33-UOw9tTI/AAAAAAAAATc/yq7asGvrQBc/s1600/0001.jpg&w=1000&h=786 &ei=RNhQUKO3GojAhAfD9YHYDA&zoom=1&iact=hc&vpx=989&vpy=254&dur=59&hovh=199&hovw=2 53&tx=131&ty=96&sig=116838730809963221408&page=1&tbnh=116&tbnw=138&start=0&ndsp= 23&ved=1t:429,r:14,s:0,i:112 ja chcę takie buty:)

Buty świetne, też takie chcę :) kiedyś przeczytałam, że na ebayu można kupować różne takie gadżety z sailor moon i była tam ta słynna pozytywka- zegarek Mamoru!!!! Jak ja takie coś bym chciała, jeszcze z tą piękną i smutną grającą melodią... tylko podobno kosztowało 300 zł :/

Usagi na tym zdjęciu racja wygląda pięknie, taka prawdziwa kochająca matka :)
A to pierwsze... aż nasz boski Endymion... ta zbroja i te bary :D Nie dziwię się, że Usa z PGSM rozwaliła cały świat gdy go straciła;)

A takie małe pytanko... które wcielenia Mamoru wolicie? Tuxedo Kamen czy Rycerza Księżycowej Poświaty? :D Co prawda ten drugi za długo nie występował, ale...

Taką pozytywkę kupiałabym, nawet za te pieniądze:) mam nadzieję, że jak wejdzie nowa seria to będa jakieś gadżety do kupienia. Na pewno na coś zapoluję:)
Oczywiście, że wole Tuxedo!!:)

"Dakishimete Itai" jest ładniutkie - Mamoru mówi, jak nie potrafi mówić o swoich uczuciach.
A motocykl i samochód są oba jeszcze w S :)

Naprawdę? Nie wiedziałam, znalazłaś gdzieś tłumaczenie tej piosenki? Jakie są słowa? Teraz ta piosenka nabrała dla mnie nowego wymiaru ;)

http://www.ebay.pl/itm/Sailor-Moon-STAR-LOCKET-music-box-from-BANDAI-in-original -box-EXCELLENT-STATE-/120984156885?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item1c2b37bad5 cudo, ale nie za taką cenę:(

Łaaa... piękne tylko cholernie drogie za tysiąc złotych :-/ ale jednak wierzę że kiedyś sobie taką pozytywkę z muzyczką kupię :D Ja też wolę Tuxedo, ale Książę Księżycowej Poświaty też ma swój czar... To autko miał równocześnie z motocyklem? Jakoś zawsze mi się wydawało że jak miał jedno to drugiego nie miał :) ja wolę ten granatowy motocykl.

A pamiętacie ten fajny odcinek jak sailorki były razem nad morzem i nie było z nimi Mamoru bo coś tam miał zrobić, a potem jak pojawił się wróg to on i tak przybył im na ratunek i powiedział "obojętnie jak daleko będę to zawsze przybędę by cię chronić" ...rozpływam się.... Boże jaki on jest cudny!!!!

Dakishimete Itai
Stylish things I cannot say, and yet
I will stay softly by your side
With vivid letters in my diary
I will write of you and the future

If even after seeking out your brilliance
And having finished reading through
The tale of love, when I am lonely

Dressing you in the color of dreams
I close my eyes, and with my love, I offer to you my kiss

I do love you, for all of my life
Pretty baby, I will hold you close in my arms

Making pretenses I cannot do, and yet
I will give to you a passioned glance
Gathering stardust on a lonely night
I will shine bright light upon you

If even after searching for this fluttering
And making wishes to the sky
For fortunes told, when my heart is in pain

Letting loose the wings of an angel
With tears falling, overflowing, I offer to you my kiss

I do love you, for all of my life
Pretty baby, I will hold you close in my arms

Letting loose the wings of an angel
With tears falling, overflowing, I offer to you my kiss

I do love you, for all of my life
Pretty baby, I will hold you close in my arms

W tym odcinku z plazą, to było o marzeniach Ami. I Usagi kolejny raz chciała opowiedzieć o ich pierwszym spotkaniu - szkoda, że dziewczyny nie słuchały, bo ciekawe, jak to zapamiętała... :)

W tym odcinku, gdy dziewczyny uczył, mial też ciekawe wdzianko (ciekawe, ilu facetów poświęciłoby sobotę na korepetycje dla koleżanek dziewczyny?), szkoda, że częściej się nie pojawiało.
Z Rei chyba nigdy oficjalnie nie chodził na moje... Ale mu dowaliła w urodzinowy ;)
Motocykl miał już w R, jak jechał do umierającej Usagi ;( i jeszcze w S, kiedy z Usagi gonili za sercem sisotry Motokiego.

Tak w urodzinowym odcinku z tymi pantofelkami? Pamiętam... to było coś takiego "bo ty Mamoru nigdy nie potrafiłeś zrozumieć co się dzieje w sercu dziewczyny" hehe no widać ma dziewczyna żal ;)
A tak przeczytałam tekst piosenki, dzięki, fajne wyznania Mamoru - szkoda że nigdy tego chłopina wprost nie powiedział.
A jak ganiał za tymi pantofelkami na urodziny Usagi... tak się przejął tym że zapomniał o jej urodzinach :) Tylko coś na początku gdy Usagi padła mu w ramionach to zachowywał ją tak na dystans :-/

Odcinek był świetny:) biedny tak dostał w twarz, ale nawet mi się to podobało. W końcu czasami był taki chłodny dla Usagi, że taki policzek dobrze mu zrobił:) za to dostała piękny prezent. To jeden z moich ulubionych odcinków:)

A pamiętacie ten odcinek z dentystą?:D:D:D wtedy, co Palla - Palla postawiła tą klinikę stomatologiczną? Mamoru W KOŃCU pokazał, że jest zazdrosny:D to było takie zabawne hehe. Też bardzo przyjemny odcinek:) w sam raz dla dzieci, uczy, żeby myły zęby (fajne były te wstawki o bakteriach, które psują zęby):)

Kiara - no przecież chłopina wprost mówi, że nie umie o tym mówić.:)
Miśka- no gdzie on był chłodny. Chyba tylko przy zerwaniu, ale to dla jej dobra było. I dziewczyny stanęły po jego stronie z tymi urodzinami (i nie zapomniał, tylko nie wiedział :)

Tak odcinek świetny z tym dentystą i zazdrość Mamoru - aż miło patrzeć. Tylko on też wtedy poczuł mięte do tej pomocy dentystycznej ale potem miał wyrzuty sumienia, więc mu wybaczamy xD Mamoru powinien częściej być zazdrosny z zazdrością mu do twarzy ;) ale o Harukę chyba też był, tylko teraz nie wiem czy to było w anime czy w mandze, aha i jeszcze na samym początku o Motokiego xD
A to był szlag straszny z tym policzkiem :D aż ludzie zaczęli patrzeć. Neoma, trzeba przyznać, z bólem że Mamoru bywał czasami chłodny dla Usagi, ale to jeszcze sprawia że jest jeszcze bardziej hot !!xD Jak Usagi mówi mu o tych pantofelkach to widać ignorancję jak go ona szarpie za rękawy, ale potem chwilę później już łagodnieje gdy Usagi pyta jaki to ważny dziś dzień jest ;) Jego mina jest bezcenna - gdy odpowiada pytająco rocznica naszego spotkania. :D
Ale fakt faktem jest niewinny bo boroczek naprawdę nie wiedział kiedy są jej urodziny ;)

O Harukę był zazdrosny w mandze. Nie przypominam sobie, żeby w anime była taka scena, choć może mnie pamięć zawodzi:) szkoda, że Mamoru nie było, kiedy pojawił się Seyia. Wtedy do by się działo, może w końcu Mamoru byłby zazdrosny i walczył o Usagi. Mógłby się troszkę wykazać:) Podobało mi się jak Seyia starał się o Usę. Czsami to było mi go nawet szkoda. Biedny taki zakochany, a ona mogła mu dac tylko przyjaźń.

Wiem, że nie wiedział. A chłodny czasami był. Tzn. czasami mówił, że jest niemądra, że w niczym nie jest dobra, że to i tamto. Czasami był po prostu niemiły. Jeden policzek mu nie zaszkodził, nawet jak nie był słuszny.

O nie... powoli nasza dyskusja zamierza zmierzać w kierunku Seyii co mnie zaczyna niepokoić :-/ w sumie sam sobie był winny, zaczął zarywać do dziewczyny, która kocha innego a potem był smutek i łzy bo zakochał się w niej naprawdę.
Fakt jest taki, że Mamoru miał właśnie tą jedną tyci wadę - bywał czasami chłodny. Ale taka w sumie męska natura - zero okazywania uczuć. Chociaż czasami wznosił się na wyżyny swojej czułości, cała troska o Usagi i Chibiusę :D

Ta Chibiusa wrr... czasami więcej uczucia okazywał jej niż Usagi. Tak, tak wiem, że to przecież jego przyszła córka. Nie zmienia to jednak faktu, że to rozwydrzony bachor. Mógłby czasami potraktować jak po ojcowsku, tak surowo:D A co do Seyii, to po prostu mu współczuję. Lubiłam go.

Właśnie to świadczy o jego czułości i dobroci że tak traktował córkę, czyli przymykał oko na jej ekscesy, pamiętacie jak wtedy powstrzymał Usagi przed jej uderzeniem? To był chyba ten odcinek jak statek Rubeusa wylądował i przez nią porwano czarodziejki. Myślę że to miłe traktowanie niekoniecznie jest wychowawcze ale... ;) I to ciągłe ratowanie czarodziejek, przybywanie zawsze na czas to jest prawdziwa miłość a to czy się pamięta raz w roku o urodzinach lub nie okazuje tyle zainteresowania to już drugorzędna sprawa. ;) chociaż dla kobiet właśnie bardzo ważna ;) I tak jak Neoma napisała - który facet poświęcałby czas na korepetycje dla nich wszystkich zwłaszcza że w tym samym czasie miał dużo spraw na głowie - pisanie jakiejś pracy. Albo jak zniszczyły mu mieszkanie albo Usagi się upiła, nie wymawiał jej tego i nie rzucił choć pewnie wielu by tak zrobiło. Kochał ją mimo wszystko taką jaką była, chociaż czasem jeszcze przeszkadzała mu jej dziecinność. Ale z tego jak wiemy wyrosła ;) Bo Mamoru jest wyrozumiały i wierny i jest the best :D

Tak jest wspaniały i cudowny. Szkoda, że powstrzymał Usagi przed uderzeniem jej. Te wredne dziewuszysko miałoby to, na co zasłużyło. Pewnie zaraz napiszecie, że przecież to małe dziecko i to nie jej wina, że czarodziejki zostały porwane. Ja niestety nie jestem tak wyrozumiała.

Ależ nie... Miśka ja cię w 100 % popieram, rozpanoszyło się dziewuszysko strasznie ;) ta różowa cholera wchodziła Mamoru na głowę, mam nadzieję, że Helios ją trochę odmieni w końcu Helios u mnie jest na liście największe ciacha z Sailor Moon na drugim miejscu ;) I szkoda że ją powstrzymał, lanie w tym przypadku by pomogło, ależ Miśka czy my nie jesteśmy za nadto zbyt brutalne? Jeszcze okażą się z nas jakieś wyrodne matki :-/

Różowa cholera może i na lanie zasłużyła, ale chyba chodziło o to, że przemocą nie powinno się rozwiązywać sporów.
Oni jeszcze jej nie traktują jak dziecka, a ona ich jako rodziców.
Małego różowego potwora najlepiej oddać do klasztornej szkoły Rei :) Ta siostra ze Starsów by się nią zajęła :)

Przy tej scenie, jak Mamoru oberwał na ulicy, podobało mi się, że nie zwracał uwagi na tłum gapiów. A największe wrażenie na mnie wywarło, że rozmawiał ze swoją byłą o tym, co zrobił Usagi - baaaardzo niewielu mężczyzn zdobyłoby się na to...
Usagi też nie jest zawsze ok wobec Mamoru... Spóźnia się na randki albo nie przychodzi. Spogląda na innych facetów i nawet powiedziała, że Haruka jest lepszy niż Mamoru, jak nie wiedziała,, ze to dziewczyna...

No właśnie dobre spostrzeżenie - w ogóle się nie zawstydził że patrzy na niego masa ludzi - całkowita pewność siebie i żelazne zasady ach ten Mamoru :) ale to z tą rozmową z Rei nie przypuszczał że może sprawić jej ból? to jednak dowodzi że nigdy nie traktował Rei jako swojej dziewczyny tylko zawsze jako przyjaciółkę ukochanej Usagi - no bo nawet gdy z nią "chodził" to już wodził oczami za Usagi ;) a te randki to takie raczej niewinne spotkania :D

Obejrzałam jeszcze raz 7 odcinek i tam jest taka scena gdy Luna mówi, że Usagi nie powinna iść na te przesłuchania i doprowadza ją do płaczu. Całe zajście widzi Mamoru i idzie za płaczącą Usagi i ma wtedy taki wygląd zakochanego chłopaka i nawet próbuje ją pocieszyć ...achh pamiętacie tę scenę? :D I jak tu nie kochać Mamoru? :)

Tak, pamietam:) wspaniała scena. Zapłakana Usagi biegnie, widząc Mamoru ucieka, a on idzie za nią żeby jej podokuczać. Ona oczywiście wydziera się na niego i idzie, a on stoi z takim delikatnym pięknym uśmiechem:) A co do Chibiusy, to pamiętasz może jak dostała lanie od Usagi?:D nie pamiętam dokładnie o co chodziło i który to odcinek, ale Usagi wzięła ją na kolano i heja:D

Wątpię, by sprawił jej przykrość - Rei wyleczyła się z Mamoru już w pierwszym sezonie. (aż moim zdaniem dziwne :)
Mamoru się tak cieszy w 7 na widok Usagi, aż promienieje :)

A pamiętacie ten odcinek z malarką? Rysowała Mamoru i Usagi. Usa nie chciała usiąść koło niego. Rozmyślała, że Rei by się wściekła, a w dodatku on jest taki przystojny:D Mamoru się jej pyta co robi, a Usagi odwraca głowę, wtedy on patrzy na nią z takim uśmieszkiem... A tak z innej beczki to uwielbiam te sceny, w których Mamoru olewa Rei:D są takie zabawne:D ona go gdzieś ciągnie na siłę, a on idzie taki obojęty, ona dzwoni do niego i nagrywa się na sekretarkę, a on stoi sobie i rozmyśla. A ta scena, w której wchodzi jej na głowę:D bezcenna:]

Odcinek z malarką pamiętamy i wcześniej był omawiany, ale nie zaszkodzi jeszcze raz :) Tam te ich iskierki chyba jasno już widać :) I Yumeni je zauważyła.
Chyba w tych scenach z olewaniem Rei najlepiej widać, jak różnie traktuje Usagi. I jak widzi Rei, to poznaje ją jako koleżankę Pyzy ;)

Ten odcinek z laniem Chibiusy to było drugim sezonie, jak Chibiusa szukała u niej kryształu. Wtedy chyba Rei dostała nową moc płonącej mandali.

Ja bym nie chciała żadnego trójkąta miłosnego. Mamoru nie jest zazdrosny, bo ufa Usagi.

A tak, faktycznie. Teraz pamiętam:)
Mam takie pytanko. Wie któraś z was jaki jest tytuł tej pisoenki, która leci podczas przebudzenia Usagi w Serenity w 34 odcinku?? Albo co to za utwór z początku 35 odcinka, wtedy, gdy pojawia się Księżniczka?

Piosenka z przebudzenia Usagi to "Srebrny Kryształ".

A co do Seiyi, to zastanawia mnie, co on właściwie planował z Usagi - przecież to nie miało przyszłości.

Dzięki:) zaraz jej poszukam.

Jak to się mówi, serce nie sługa:) dokładnie wiedział, że nic z tego nie będzie, ale widocznie uczucie było silniejsze od niego. Nie mógł nic na to poradzić. Może liczył na to, że Usagi zapomni o Mamoru i chociaż ten czas, kiedy jest on na Ziemi, spędzi z nim.

Ale że co? Że ona poświęci długotrwały związek i swoje uczucia na dla paru chwil czas jego pobytu tutaj (w przerwach jego misji)? A następnie na odjezdnym będzie machać mu chusteczką, gdy on się zmieni w czarodziejkę i odleci na swoją planetę z towarzyszkami i księżniczką?

Ja ostatnio uwielbiam hiszpańską wersję: Resplandeciente Cristal de Plata.

No może właśnie taką miał nadzieję.

Ja trzymam się tylko oryginału. Oglądałam kila odcinków w ang. wersji i na resztę nie starczyło mi cierpliwości.
Właśnie kończę przesłuchiwać ścieżkę dźwiękową z pierwszej serii i za chiny nie mogę znaleźć tej melodii z 35 odcinka:( a piosenkę znalazłam, cudna:)