Serial nudny, mierne dialogi, przerysowane postacie, do tego pozornie zagmatwana ale bardzo infantylna fabuła. Irracjonalne zachowania bohaterów. Nie ma tutaj absolutnie żadnej zapadającej w pamięć sceny poza lokowaniem produktu, który przyprawia o ból głowy. Samo prowadzenie sprawy i proces to już ciężka fantastyka....
więcejSilna, niezalezna pani mecenas nie musi przestrzegac zasad, musi miec wszystko w d..., musi byc skupiona na pracy, "ciganac browary" i byc zajebista w lozku. Chociaz nie, zaraz... to jej prartner byl.
W kazdym razie wciaganie narkotykow w kancelarii przez brudne banknoty to jakies przedszkolne wyobrazenia pana...
Tak chamsko wpierd***nego pp nie widziałem już dawno. Szymon, kurde chłopie, lubię Cię, ale jak jeszcze raz coś powiesz o hybrydzie to popełnię seppuku.
Robiłam niedawno rewatch pierwszego sezonu już po zakończeniu całości która pojawiła się na player. Zdarza się wam wracać do pierwszego sezonu? Sama scena poznania się Chyłki i Oryńskiego, a potem pokazanie "Nory Obory" zapada w pamięć i miło do tego wrócić :)