Odcinek świetny, scena wyjęta z Ojca chrzestnego powala, Thad w swoim filmiku o Trenerze zajebisty.
Pomyliły Ci się odcinki, mówisz o 3x07 (Superstition) a 8 był o wstrząśnieniu. Scena wyjęta niczym z Ojca chrzestna tak jak napisałeś powala, natomiast w 8 scena Sammy'ego była oparta o film 127 hours i również genialnie to zrobili. Najlepszy sezon do tej pory, dobrze ze nie ma już Mary Jo.
8 był o imprezie niespodziance dla trenera Danielsa z okazji wkroczenia do Hall of Fame i tam właśnie był przezajebisty film Thada przy którym leję ze śmiechu :D Tak samo scena z Ojca Chrzestnego :D
Wszystko pomieszało się z tymi odcinkami, masz racje 3x08 był o trenerze tylko odcinek nazywał się "Fun Facts" natomiast to 9 był o Sammy jako kolesiu z 127 hours.
a wstrząśnienie Thada nawiązywało do Memento, w którym główny bohater pamiętał tylko ostatnie 15 minut i zapisywał informacje w formie tatuaży na ciele. "Nie ufaj Alexowi" było powtórzeniem tatuażu tamtego bohatera
8 się nazywa C-Word i jest o wstrząśnieniu Thada... a 7 był o przyjęciu niespodziance. Nie mylcie, dziś wyszedł 9 odcinek
9 się nazywa C-Word i jest o wstrząśnieniu Thada... a 8 był o przyjęciu niespodziance. Nie mylcie, dziś wyszedł 10 odcinek
Myślałem o 9 i 8, a napisałem jak napisałem :P