Ta wielowątkowość, fabuła, niesamowite zwroty akcji, ciągłe drążenie tematu, kto jest a kto nie jest cylonem, kto tu mataczy, kto się pod kogo podszywa. Kolejno relacje między maszyną - robotem (sztuczną inteligencją) a człowiekiem, co czyni nas ludźmi, polityka, która bierze górę nawet w momencie prawie całkowitej zagłady naszej cywilizacji, Plan, ślady duszy, technologia zmartwychwstania cylonów i na sam koniec ten motyw błędnego koła, powtarzania w kółko i w kółko wciąż tych samych błędów przez naszą cywilizację, prowadzącą nas za każdym razem do zguby. Serial kompletny bez 2 zdań z sensownie zarysowanym wstępem, rozwinięciem i zakończeniem, przez co fabuła wciąga jak bagno ;).
Znacie może jakieś podobne seriale, które powstały w ostatnim czasie? Chętnie bym obejrzał.