Od dziecka uwielbiałem historię starożytną, czy to Grecji, Egiptu czy Rzymu. Pamiętam, jak zafascynowany czytałem w Historii Starożytności o wybiciu przez zjednoczone plemiona germańskie 3 legionów Warusa. Jestem po 4 odcinkach i obejrzę je do końca. Przyzwoicie zrobiony. Skoro Rzymianie mogli w innych filmach rozmawiać po angielsku, czemu nie po niemiecku? Choć zdarza sim się tutaj oryginalna łacina. Lekko naiwny, ale to niestety znak czasów. Serial musi się sprzedać, więc trochę akcji, przygody, romansu. Nie zdradzając fabuły z lekkim uśmiechem satysfakcji stwierdziłem, że miałem rację, gdy w pierwszym odcinku przeczułem wątek podobny do tego z dawnego filmu "Walecznie przeciw rzymskim legionom", gdzie grał mój ukochany wtedy Winnetou, czyli Pierre Brice. Sumując, wart obejrzenia, ale nie powala.