Tydzień temu przypomniałem sobie ten wlaśnie serial, który ostatnio oglądałem około 7 lat temu. Dzisiaj skończyłem już oglądać Legendę Korry. Avatar: Legenda Aanga to najlepszy serial animowany, jaki kiedykolwiek powstał, minęło już tyle lat, mam nadzieję, że seria dalej będzie kontynuowana i będzie mi dane zobaczyć kolejne przygody Aanga tuż po zakonczeniu 100letniej wojny. Gorąco polecam ten serial wszystkim, to bardzo ciekawy, wciągający a przede wszystkim wzruszający serial, który ma również śmieszne momenty :) Będę miło wspominał ten serial, z chęcią wrócę do niego za kilka lat, a tymczasem muszę zastanowić się, jak zapełnię pustkę, która została po obejrzeniu wszystkich odcinków.