Jest słynny mem, który idealnie może opisać ten serial i to co się wydarzyło w nim. "Absolute Cinema". Coś pięknego, gratulacje Riot Games, stworzyliście coś co zostanie w mojej pamięci już na 100%, dziękuje.
Finał mało satysfakcjonujący. Pierwszy sezon jednak zrobił to lepiej. Niemniej ogólnie 2 sezon trzymał poziom
Brakuje głębi ,na razie w 3 pierwszych odcinkach większa uwaga poszła na montaże pięknych muzycznych scen i walk które powinny podkreślać wagę jakiegoś wydarzenia i budować emocjonalne znaczenie i przywiązanie nas do bohaterów ,a wydają się być wplecione jakoś losowo i bez szczególnego znaczenia , zamiast skupienia się...
więcejCały sezon i akt ostatni, to niestety ogromny zawód. Począwszy od ścieżki dźwiękowej, po ewidentne cięcia, galopującą fabułę i samą jakość scenariusza
Obejrzałem ostatni akt praktycznie po wyjściu i muszę przyznać jest to najlepszy odcinek z całej serii tak samo jak soundtrack w tym odcinku. Stromae stworzył piosenkę sezonu. Absolute Cinema.
Najlepszy odcinek całego "Arcane", najlepszy odcinek animacji i chyba moje ścisłe TOP3, jeśli chodzi o serialowy odcinek ever.
Wszystko się tam zgadza, ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Kino to w zasadzie mało powiedziane.
Pierwszy raz widziałem od dawna serial animowany w takiej jakości. Każdy odcinek trzymał w napięciu i każdy następny tylko pogłębiał uzależnienie. Człowiek normalnie nie może się doczekać kolejnego kawałka historii
Widać, że Riotowi przestały się zgadzać tabelki w excelu, i trzeba było ciąć wszystko i wszędzie co chyba najbardziej widać w tym odcinku. Motywacje większości postaci robią fikołki, nie wiadomo kto co robi i dlaczego. Skąd takie a nie inne powody by nagle zachowywać się inaczej niż dotychczas. Pełno dziwnych wydarzeń,...
więcejCzy w każdym odcinku muszą być "teledyski"? Rozumiem, że w pierwszym sezonie takie sekwencje robiły robotę, ale wtedy się mocno wyróżniały na tle całości, zaskakiwały, a teraz to dosłownie jest schemat, który robi się nudny.
To bardzo ciekawe, że w tak dziurawym logicznie Uniwersum, twórcom udało się osadzić jedną z lepszych historii, jakie widziałem w ostatnich latach.
Oglądając drugi sezon z każdym odcinkiem miałem coraz większe obawy że nie uda się tego dobrze zakończyć.
Na szczęście scenarzyści udowodnili że się myliłem, Ten odcinek to kompletne arcydzieło. Dwa razy dosłownie miałem goosebumps jak to oglądałem, a co najważniejsze zrobili wszystko perfekcyjnie fabularnie, w...