Arcane (2021-2024)
Arcane: Sezon 2 Arcane sezon 2, odcinek 9
odcinek Arcane (2021-2024)

Arcane | Brud pod paznokciami

The Dirt Under Your Nails 50m
8,3 1,4 tys. ocen
8,3 10 1 1350
Arcane
powrót do forum s2e9

Jako człowiek, który ma ogromny szacunek do tego jak umiejętnie została poprowadzona historia w pierwszym sezonie, jak głębokie potrafiły być postacie i ich relacje tak samo jak budowa świata i wszystkie wewnętrzne konflikty, które miały swój czas na rozkwit jestem ogromnie rozczarowany tym w jakim kierunku poszedł drugi sezon.

Przez ostatnie trzy odcinki czułem jedynie apatie wobec tego co działo się na ekranie. Określiłbym ten spadek w jakości jako swoistą Marvelizacje uniwersum, gdzie liczą się jedynie kolorki, nawiązania i widowiskowa akcja a nie coś głębszego i bliższego zwykłemu człowiekowi.

Głównymi problemami tego sezonu są:
- pacing/tempo akcji - który zasuwa jak jakiś wariat 200 km/h przez wieś, z wyjątkiem odcinka 7 który nie wnosi wiele do fabuły poza zdobyciem Z-Drive dla Ekko, co mogło być zrobione o wiele lepiej w normalnym świcie (zwłaszcza to, że ta alternatywna linia czasowa też nie ma sensu patrząc co tam się wydarzyło), brakuje wielu konwersacji pomiędzy tym jak postacie skaczą z jednej decyzji do drugiej, np.: Vi której nie przeszkadza to, że wpuszczają toksyne do Zaun, Mel która potrafi kontrolować swoje moce Solari od tak aby w finale było kolorowo i mogła zplotarmorować Caitlyn... Sporo tego jest, ten sezon to powinny być jakieś trzy osobne, ale zdecydowali się skończyć tu i teraz i wyszło jak wyszło,

- character assasination/zabójstwo charakteryzacji postaci - najbardziej tutaj chyba został zaorany Jayce który praktycznie nie miał wpływu na to co działo się przez większość sezonu mimo tego, że powinien. Jakim cudem nie obchodził go konsul skoro głosowali nad tym, aby użyć jego broni do masakry ludności w Zaun? Coś czemu absolutnie się sprzeciwiał? Czemu nie zatrzymał Viktora jak ten odchodził sobie z niebezpiecznym, nieprzewidywalnym artefaktem który zcalił się z jego ciałem? Nawet nie próbował... Tak samo Heimerdinger, który nie ma żadnych spostrzeżeń na temat tego jak miasto które pomógł budować od podstaw jest na krawędzi zniszczenia, jak Hexcore przed którym przestrzegał Jayce i Viktora po prostu scalił się z Viktorem i sobie wyszedł, żadnej reakcji na to że kiedy ostatnio go widział to wbił mu nóż w plecy a teraz wszystko zaczyna się walić, żadnej rozmowy na temat martwych konsulów których musiał znać kilkanaście ładnych lat? Ale spoko, nie ma na to czasu, trzeba iść tam gdzie fabuła nam mówi wbrew wszystkiemu, bo rolą Heimera jest jedynie poświęcić się dla Ekko i nic więcej... Im mniej też będę mówił o Viktorze tym lepiej, Jayce miał racje z tym że zginął tamtego dnia po wybuchu rakiety...

- zbędne dla fabuły postacie na które marnuje się czas antenowy - najlepszym przykładem jest tutaj Isha która nawet nie jest postacią tylko laleczką której fabuła używa aby zplotarmorować Jinx dwa razy i zabić dla emocjonalnej manipulacji publiczności (której śmierć i tak nic nie dała bo Warwick tak czy siak pojawił się w finale). Przepraszam, nie kupuje tego że losowe dziecko które dosłownie spadło na łeb Jinx i spędziło z nią parę dni maksimum może mieć na niej porównywalny impakt przy śmierci jak Milo, Claggor, Vander a zwłaszcza Silco których znała większość jej życia. Tak samo postacie kadetów są zbędne, widać że mieli być kimś więcej w fabule ale cięcia spowodowały to że praktycznie są w tle i giną w większości przypadków, bez emocjonalnej reakcji.

Wielka szkoda, bo do pierwszego sezonu wracałem w sumie cztery razy zanim wyszedł drugi a teraz druga część popsuła mi smak całej serii. Nie wiem czy będę chciał oglądać inne projekty z tego uniwersum jeżeli poziom miałby zostać na tym poziomie.

ocenił(a) serial na 10
Arko777

nie znacie sie ludzie drugi sezon lepszy od pierwszego

ocenił(a) serial na 3
Fretka113

Musiałbym chyba zrobić sobie lobotomię, potem skoczyć na główkę z wysokości, dostać wodogłowia po drodze i jeszcze nie wiem czego, żeby tak uważać. Szkoda mi tylko grafików, animatorów i ludzi podkładających głos, co namęczyli się przy tworzeniu tej 0/10 abominacji. SZOK i NIEDOWIERZANIE to tragiczne niedoszacowanie. Mam nadzieję, że to tylko taki żart ze strony twórców i cały sezon to była taka jazda VI po wciągnięciu grubej ściechy i to wszystko działo się tylko w jej głowie. DNO!

ocenił(a) serial na 10
jeloneq7

no dla mnie animacja jest mega dobra i najlepsza no patrząc jakie animacje oceniasz na 8,9 to wole sie z tobą nie kłocic bo mamy inne gusta. twoich animacji ktore oceniłes na 8,9 nie mam zamiaru obrazac choc jak dla mnie to sredniawki

ocenił(a) serial na 10
Fretka113

szybcy i wsciekli 10 ocena 10 to duzo mowi o twoim guscie lol

ocenił(a) serial na 3
Fretka113

Przecież to jest tak genialna komedia że nie może mieć mniej niż 10. Czego ty jeszcze oczekujesz po tej seri? Ja idę do kina i śmieję się do rozpuku na tych filmach, dosłownie na głos. Żaden film nie dostarczył mi takiej rozrywki ostatnio. To jest taka komedia, że musi być 10. Przynajmniej coś im się udało tworząc ten film. Wróciłem do FnF jak wyszła 9ka. Najlepiej wydane pięniądze ever w kino. 10 jeszcze głupsza chyba.

ocenił(a) serial na 5
Fretka113

"Nie znacie się!" a zaraz potem "No ale animacja jest dobra!", to tak jak chwalenie opakowania po cukierku a nie faktycznego cukierka. Nikt nie zaprzeczy, że animacja jest fenomenalna, ale co z tego skoro fabularnie to leży?

Słaby bait, widać że zależy ci tylko na fajerwerkach i cały niuans z pierwszego sezonu wszedł jednym uchem a wyszedł drugim, ale hej przynajmniej oczy były zadowolone.

ocenił(a) serial na 10
Arko777

jak fabularnie lezy? bo ja nie rozumiem xD

ocenił(a) serial na 10
Fretka113

Sam serial jest dobry bo zle zrozumiałeś. Pod względem fabuły jak i animacji to dla mnie arcydzieło a nawet nie jestem graczem lola. Wszystko mi się podobało. na imdb oceny są bardziej pozytywne i patrząć na opinie ludzi z imdb to im się bardziej ten sezon podobał ale no coz polaki narzekają

ocenił(a) serial na 3
Fretka113

Przecież ta fabuła ma niezliczone ilości problemów już od pierwszego odcinka. Weźmy pierwszy z brzegu najważniejszy: cała fabuła istnieje w tym sezonie tylko dlatego, że nasze główne postacie są zbyt głupie żeby powiedzieć komukolwiek że to Jinx zabiła Silco, ich przywódcę. Same gangusy nawet nie zadają pytań, ani nawet nie myślą o tym żeby spytać Jinx co się z nim stało skoro wiadomym było że jest to najbliższa mu osoba, bliższa niż Savika. Savika też dostała chyba wylewu, bo nie zapyta Jinx sama, ani nawet nie dociera do niej, że ona unika tematu i w ogóle nie widzi tego że jej to nie ruszyło totalnie, co jest podejrzane w wuj. Co więcej: w scenie w której Jinx zostaje napadnięta przez Smicha i gangusów mówi mu, że ona to zrobiła, a potem Smich walczy z SAVIKĄ i nawet nie wspomni o tym, że co ona odwala, skoro to JINX zabiła SILCO. MATKO BOSKA. A tych problemów fabularnych taki jak te są tysiące w tym sezonie. Jeszcze przychodzą takie ameby i mówią ludziom że nie zrozumieli... Właśnie zrozumieli i serial ssie absolutnie.

Arko777

Ja wiem, że ten sezon leciał trochę jak szalony i mało pokazali wprost, ale chyba jednak dało się zauważyć, że od momentu w którym Caitlyn dołączyła do Ambessy minęło PRZYNAJMNIEJ parę miesięcy a najprawdopodobniej rok. Więc stwierdzenie że Isha spędziła z Jinx ledwo parę dni jest błędne xd Myślisz że te wszystkie rzeczy z Vi, nowym “związkiem” Caitlyn, ludzi którzy wzięli Jinx za swoją bohaterkę i strażnikami którzy naciskali ludzi z dołu żeby oddali Jinx działo się na przełomie paru DNI? XD

ocenił(a) serial na 5
De_x001

Kurde, to ma jeszcze mniej sensu jeżeli to wszystko trwało faktycznie parę miesięcy.

Czyli Ambessa i Caitlyn mając pod sobą wszystkich enforcerów z Piltover i sporawą armie z Noxus nie potrafili znaleźć Jinx przez taki kawał czasu? Też kto miałby im stawiać jakikolwiek opór? Świetliki zajęci uchodźcami? Jakieś niedobitki od Chembaronów? I Jinx stała się symbolem bo jakieś dzieciaki zobaczyły kolorowe eksplozje i rozprowadziły swoją wersję wydarzeń podczas gdy ona gniła w swojej dziurze? Ludzie zapominają, że Jinx miała dobre 6-7 lat na wykucie sobie reputacji i nie była ona dobra, a powinna być jeszcze gorsza ale nikt jakimś sposobem nie wie, że to ona zabiła Silco co zniszczyło ich szansę na pokój z Piltover i sprawiło że są w jeszcze większym dołku.

Zresztą wiesz kto miałby większą szansę stać się symbolem Zaun na walkę z Piltover? Ktoś kto walczył lata z ich niesprawiedliwością, dawał schronienie potrzebującym i sabotował takiego tyrana jak Silco? Ekko. Czemu nie on? Bo w scenariuszu mamy inaczej... on musi wyparować na te miesiące abyśmy sztucznie wstawili Jinx w tą role. Świetliki na pewno będą bardzo chętni współpracować z terrorystką która zabiła wielu ich kompanów dla Silco...

A tak, jest jeszcze Ambessa która ubolewa nad tym, że nikt nie ogarnia Hextechu... i przez parę miesięcy poszukiwań nikt nie był w stanie tego zrobić mimo dostępu do całego laboratorium i notatek Jayca? Nikt w mieście WYNALAZCÓW? Ale hej, skoro są tak głupi aby wyparowywać każdego jajogłowego który próbuje bo nikt nie pomyśli po pierwszym razie aby nie odpalać procesu ręcznie tylko na dystans to może faktycznie są takimi idiotami...

Arko777

Nie do mnie te wszystkie pytania i żale, też nie wszystko rozumiem, ale z tego co było pokazane a serialu plus co w Internecie było wychodziło że to było albo parę miesięcy albo nawet rok. Nie wiem czy twórcy to potwierdzili

ocenił(a) serial na 7
Arko777

Zamieściłem dziś na innym portalu bardzo podobny komentarz z bardzo podobnymi przemyśleniami. Nie wiem jak to możliwe, ale wydaje mi się że te dwa sezony dzieli tak duża przepaść poziomu jakby to zupełnie inni ludzie robili. Tutaj nawet serial nie pozostawia żadnego pola do przemyśleń, bo wszystko dzieje się na zasadzie deus-ex machiny z tanimi efektami shock value co chwilę. Płytkość, i generyczność to definicja 2 sezonu.

ocenił(a) serial na 7
Arko777

Warwicka też zaorali, już pomijając fakt, że bardziej przypomina goryla niż wilkołaka, to kompletnie olano jego historię z gry w której jest mocny nacisk na walkę człowieka z instynktami bestii. Tutaj tego nie ma, w drugim akcie Warwick nie robi nic konkretnego poza krótkimi scenami walki, a na końcu ginie po poświęceniu Ishy tylko po to by w ostatnim odcinku powrócić jako bezmyślna marionetka Viktora która nic nie robi i ginie po raz kolejny tym razem po poświęceniu Jinx.