PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=873567}

1899

6,6 23 984
oceny
6,6 10 1 23984
5,4 7
ocen krytyków
1899
powrót do forum serialu 1899

Serial początkowo wolno się rozkręca, ale przy 3 odcinku już nie sposób oderwać się od ekranu. Jedyne czego nie rozumiem to muzyka, która leci przy końcu każdego odcinka. Jest po prostu fatalnie dobrana. Mamy rok 1899, surowy, ciężki klimat, duszną, pełną tajemnicy atmosferę, a potem odcinek kończy współczesna, młodzieżowa piosenka, która stoi w kompletnej sprzeczności z klimatem tego serialu. Nie rozumiem tego zabiegu. Intro wprowadzające jest poważne i mroczne, serial też jest utrzymany w takim samym tonie, a potem nagle przy podsumowaniu odcinka leci miła, wpadająca w ucho, delikatna współczesna nutka. I to burzy momentalnie całą budowaną przez 50 minut atmosferę powagi i grozy. Byłoby o wiele lepiej, gdyby twórcy kończyli odcinki w podobnym tonie, jak się one zaczynają, muzyką, która oddawałaby atmosferę z tamtego okresu, w którym dzieje się akcja filmu. Wyobraźcie sobie, oglądacie serial o dzikim zachodzie, i nagle pod koniec każdego odcinka dostajecie współczesną muzykę pop. To jest niedorzeczne.

ocenił(a) serial na 8
forek23

Ale oglądałeś serial do końca?

McGyverPL

Jestem w połowie, dlatego nie mów mi co będzie dalej.

ocenił(a) serial na 8
forek23

Domyśliłem się dlatego nie wiem po co w ogóle zaglądasz na forum. To tak jakbyś w połowie filmu wszedł tutaj i zapytał co się stanie z głównym bohaterem xD

McGyverPL

Ja oglądałem do końca a i tak zgadzam się z autorem. Nie wydaje mi się żeby dobór takiej muzyki był związany z tym co okazuje się na końcu. A nawet jeśli, uważam, że i tak dużo lepiej by wyszło gdyby faktycznie utrzymać spójność nastroju, przynajmniej do momentu kiedy nie wiemy wszystkiego. Mimo, że generalnie muzyka bardzo fajna, w większości przypadków czułem spory zgrzyt i poczucie "wybicia" z klimatu całego odcinka.

ocenił(a) serial na 8
Aurenax

Czyli co, mieli puścić muzykę klasyczną? Jeszcze co innego gdyby ta muzyka leciała z jakiegoś urządzenia (gramofon), a ona była po prostu w tle. Jeśli chodzi o to, że nie pasował klimat to też się nie zgodzę, bo np. w horrorze Ostatni dom po lewej (1972) często mieliśmy wesołą muzykę co sprawiało, że film był jeszcze bardziej przerażający/niepokojący. No i ostatnia rzecz. Dobrze skonstruowana tajemnica musi posiadać elementy, które pozwolą widzowi wcześniej domyślić się o co chodzi.

McGyverPL

Dlaczego od razu klasyczną? Po prostu coś co by nie załamywało klimatu odcinka.

Co do przykładu horroru, który przytoczyłeś - totalnie rozumiem i zgadzam się, po prostu w tym konkretnym przypadku tego konkretnego dzieła nie kliknęło mi to. Tobie najwyraźniej tak, i dobrze. Każdy odbiera dany zabieg inaczej.

"Dobrze skonstruowana tajemnica musi posiadać elementy, które pozwolą widzowi wcześniej domyślić się o co chodzi." - Jeśli już uznać klimat tej muzyki za taki element (z czym dalej ciężko mi się zgodzić), to jest on w mojej opinii dość słaby. Czapki z głów jakby ktoś domyślił się rozwiązania na podstawie tego, że nagle wjeżdża żywsza piosenka :) Mamy inne dużo bardziej czytelne znaki, jak chociażby synchroniczne picie herbaty w jadalni w pierwszym odcinku.

ocenił(a) serial na 8
forek23

Child In Time i Don't Fear the Reaper młodzieżowymi piosenkami? Odważna opinia :D W każdym razie zgadzam się, też zwróciłam uwagę na to, że ta muzyka gryzie się z klimatem. W Dark końcowe piosenki były dobrane bezbłędnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones