Recenzja filmu

Na Zachodzie bez zmian (2022)
Edward Berger
Felix Kammerer
Albrecht Schuch

Człowieczeństwo w Okopach

"Na Zachodzie bez Zmian", w reżyserii przez Edwarda Bergera, to film, który wciąga widza w brutalną rzeczywistość I wojny światowej, oferując poruszającą i emocjonalną opowieść o niewinności,
"Na Zachodzie bez zmian", w reżyserii przez Edwarda Bergera, to film, który wciąga widza w brutalną rzeczywistość I wojny światowej, oferując poruszającą i emocjonalną opowieść o niewinności, przyjaźni oraz bezsensowności wojny. Ta niemiecka adaptacja klasycznej powieści Ericha Marii Remarque’a zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na swoją treść, ale również na moment, w którym się pojawia, przypominając o okrucieństwach wojny w czasach, gdy świat znów staje w obliczu konfliktów.


Fabuła filmu skupia się na losach Paula Bäumera (Felix Kammerer), młodego niemieckiego żołnierza, który wraz z przyjaciółmi wstępuje do armii z entuzjazmem i patriotycznymi ideałami. Ich zapał szybko gaśnie w obliczu brutalnej rzeczywistości frontu. Paul i jego towarzysze doświadczają okrucieństwa wojny, która nie tylko niszczy ich ciała, ale i dusze.

Od pierwszych minut film wciąga widza w surowy świat okopów. W jednej z pierwszych scen widzimy nieznanego żołnierza zastrzelonego na froncie, po czym jego mundur jest zdejmowany, prany, zszywany i wysyłany nowemu rekrutowi, podczas gdy rzeź trwa dalej. Od czasów "Ścieżek chwały" Stanleya Kubricka żaden film tak żywo nie oddał agonii wojennej walki okopowej. Berger nie oszczędza widza w ukazywaniu, co broń, bomby, maczety i noże mogą zrobić z ludzkim ciałem.

W jednej z najbardziej zapadających w pamięć scen, Paul dźga francuskiego żołnierza (Radek Brodil), a następnie siedzi przy nim w kraterze bombowym, obserwując jego długą, bolesną śmierć. To właśnie tutaj Kammerer pokazuje, jak Paul przechodzi od nienawiści do współczucia dla cierpiącego wroga. Berger doskonale ukazuje kontrast między brutalną rzeczywistością frontu a wygodnym życiem wojskowych i politycznych przywódców, którzy z bezpiecznej odległości decydują o losach młodych żołnierzy.

"Na Zachodzie bez zmian" przypomina nam, że wojna jest brutalna i bezsensowna. Mimo że temat ten był poruszany wielokrotnie, historia wciąż się powtarza – wystarczy spojrzeć na aktualne konflikty, takie jak wojna w Ukrainie.


Muzyka Volkera Bertelmanna potęguje emocje towarzyszące filmowi. Jego niepokojące kompozycje idealnie oddają atmosferę wojennego koszmaru. Zdjęcia Jamesa Frienda również zasługują na pochwałę – są surowe, często klaustrofobiczne, co potęguje uczucie zagrożenia i beznadziei.

"Na Zachodzie bez zmian" to film, który nie tylko przedstawia brutalną rzeczywistość wojny, ale także skłania do głębszej refleksji nad jej bezsensownością. Dzięki znakomitym kreacjom aktorskim, intensywnym scenom walki i emocjonalnie poruszającej fabule, Edward Berger stworzył dzieło, które głęboko zapada w pamięć. To jedno z najważniejszych i najbardziej przemyślanych dzieł filmowych o tematyce wojennej, które przypomina nam o kruchości pokoju i ludzkiej wartości. Film ten zasługuje na szerokie uznanie nie tylko ze względu na swoje artystyczne osiągnięcia, ale także jako ważne przypomnienie o cenie, jaką płacimy za konflikty zbrojne.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Filmy wojenne niezmiennie przyciągają do kin bataliony oddanych fanów. W przypadku najnowszej ekranizacji... czytaj więcej