Pamela Anderson na łamy gazet po raz pierwszy trafiła tuż po urodzeniu w 1968 roku. Była pierwszym dzieckiem urodzonym w stulecie Brytyjskiej Kolumbii. Później, podczas meczu na stadionie w Vancouver, zupełnie przypadkiem wyłapała ją kamera filmująca publiczność. Fachowcy od razu dostrzegli, że jest bardzo fotogeniczna. Karierę modelki zaczęła od sesji dla Playboya. Popularność aktorską zyskała dzięki serialowi
"Słoneczny patrol". Specjalnie dla roli ratowniczki w tym serialu Pamela powiększyła sobie biust. Ale po sukcesie
"Słonecznego Patrolu" ambitna blondynka nie osiadła na laurach. Aby zagrać w
"Żylecie" zdecydowała się na usunięcie dwóch żeber i wytatuowanie na ramieniu opaski z drutu kolczastego. Usunięte żebra uwydatniły jej cienką talię - podczas kręcenia filmu miała 43 cm w pasie. Ponadto uparła się, że wszystkie trudne sceny zagra sama. Mimo krępującego stroju i wysokich obcasów tylko dwa razy potrzebowała kaskadera.
Jeżeli zaś chodzi o życie prywatne, to Pamela twierdzi, że cały swój czas wolny spędza na... uprawianiu seksu. W sumie miała 19 kochanków, ale uważa, że to bardzo mało. W 1995 roku postanowiła się ustatkować i wyszła za
Tommiego Lee, perkusistę z grupy Motley Crue. Przed ołtarzem, zorganizowanym na plaży w Meksyku, stanęli po czterech dniach znajomości. Zamiast wymieniać się obrączkami, małżonkowie wytatuowali na palcach swoje imiona. Noc poślubną sfilmowali na kasecie, która potem krążyła po całym Hollywood i w internecie. Ich małżeństwo trwało trzy lata. Mają razem dwójkę dzieci: Brandona i Dylana. W styczniu 1998 roku
Tommy pobił swoją żonę i młodszego synka. Pamela wniosła pozew o rozwód, który rozpatrzono pozytywnie. W lipcu 1999 roku Pamela usunęła silikonowe implanty z piersi.