Fajnie się prezentował w Czerwonym Smoku ale CSI, szczególnie w tych nowych seriach (V.VI) miau, miau...zaczynam rozumieć Sare:)
Ty też lubisz pierniki? No proszę, nietypowa jesteś - i jest nas dwie:)))
Sarę zrozumiałam już około poprzednich wakacji :)))
A na swoim blogu mam kilka zdjęć Billy'ego z lat 80-tych: większość z "Żyć i umrzeć..." oraz jedno z "Long Gone". Pozdro..., wpadnij do mnie...
Czee!!Jaki "piernik":) Żeby ująć to poprawnie politycznie to "dojrzały doświdczony mężczyzna". Przeciez nie bedzie wzdychała na widok jakiegoś Bloom albo innego "cukiereczka". Zwróciłam na Petersena uwagę dopiero ostatnio, właściwie przez CSI. Im późniejsza seria tym jest ..."och Rene":)A bloga wpadne:)Do kliknięcia:)
"Dojrzały doświadczony mężczyzna" - yep, właśnie mojej mamie próbuję to wytłumaczyć, która się śmieje ze mnie, że facet jest dla niej za stary i w ogóle ma krzywe nogi. Biorąc pod uwagę, że zanim powtórnie się ożenił, miał styl bycia raczej luźny, to powiedziałabym, że nawet bardzo doświadczony :)))
Tak przy okazji, kilka miesięcy temy na imdb czytałam informacje od kogoś, kto przyjaźnił się z jedną z byłych dziewczyn Billy'ego. Billy spotykał się z nią ok. roku i podobno był uroczy, nie mówiąc już o tym, że miał takie wielkie...serce :))) Zawsze, gdy czytałam ten komentarz, spadałam z krzesła ze śmiechu...
Minęło trochę czasu od tej korespondencji i gusta mogły się zmienić ale .....http://billypetersen.com/site/wp-content/uploads/2010/05/pic2-14188.jpg
http://billypetersen.com/site/wp-content/uploads/2010/05/Picture-32.png