Seans w TVP. 1992 rok. Wtedy zrozumiałem, że istnieje też Kino poza
Arnoldem Schwarzeneggerem, Freddim Krugerem i wygłupami Chevy Chase'a.
Później był "Kandydat" Michaela Ritchie, Woody Allen i cudowny cykl "100 filmów
na stulecie kina".
Ale De Sica zawsze będzie dla mnie tym pierwszym. I za to mu...
1. Złodzieje rowerów - 8/10
2. Umberto D. - 8/10
3. Sąd ostateczny - 7/10
4. Boccaccio '70 - 7/10
W planach: Dzieci ulicy, Cud w Mediolanie.