Sam Worthington

Samuel Henry J. Worthington

7,7
27 157 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Sam Worthington

Pchają Go do wszystkich superprodukcji. O co chodzi, przecież to nie jest dobry aktor, jest przeciętny, brak mu jakiejś charyzmy, wyrazu, dla mnie jest po prostu nijaki. Nie potrafię zrozumieć filmowców. P.S. może daje d.... na lewo i prawo to go biorą ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
kursu

Shia LaBeouf gra zajebiście, bez 2 zdań !(p.s. on chyba taki jest na co dzień) !!! Sam też jest niezły, zapowiada się niezłe ;) teraz misie przypomniało, że oglądałem z nim film parę lat temu "wyrównanie Rachunków" polecam ! nie mogę się doczekać "Avatar" i w 2010 "Clash of the Titans" pozdro.

yoshimitsu

A na jakich rolach Sama Worthingtona opierasz swoją wypowiedź? Moim zdaniem, żeby wypowiadać się w takiej kwestii, trzeba trochę się w tym orientować. Poproszę o tytuły filmów, w których to aktor ten jest "nijaki". Ale nie jeden tytuł, bo na podstawie jednej roli nie da się tego stwierdzić. Akurat w jego przypadku każda postać, którą gra jest zupełnie inna. Nie wiem jak na przykład można porównywać granego przez niego Mackbetha z Markusem z "Terminatora", czy przykładowo Joe'go ("Somersault") z Barry'm ("Getting Square"). Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że wymienionych przeze mnie filmów nie znasz, a jak znasz, to najwyżej jeden z nich. Jak się coś stwierdza, to należałoby to poprzeć rozsądnymi argumentami, a takowych tutaj nie widzę.

yoshimitsu

Jeśli uważacie, że jedynym skutecznym sposobem na sukces jest dawanie du*y na prawo i lewo to tylko wypada mi pogratulować Wam głupoty!

Worthington jest nowy w Hollywood a co się z tym wiąże- wzbudza ciekawość. Starzy, kiedyś naprawdę świetni aktorzy, co tu dużo gadać niestety już się nam opatrzyli a co gorsza wypalili zawodowo. Nic dziwnego, że ludzie chcą "świeżych" twarzy.

Sam stworzył kilka naprawdę świetnych kreacji i nic dziwnego, że ktoś w końcu go zauważył, tu mam na myśli Camerona, który "wkręcił" go do Terminatora (myślę, że bardzo słusznie gdyż zrobił mu niemałą reklamę) i obsadził w głównej roli swojego filmu Avatar.

A stwierdzenie, że jest w swoich filmach nijaki i brak mu charyzmy jest tak absurdalne, że aż je przemilczę.

marggo86

Nie pamiętam go z Wojny Harta ani z szemranego interesu.
Dostał szansę się pokazać w Terminatorze i wypadł słabo, bez ikry (brak mu tego czegoś jakby to niejedna kobieta powiedziała). I nie ludzie, nie bulwersujcie się tak negatywem o waszym ulubieńcu, bo tu nie ja zaczynam tutaj wyglądać śmiesznie ;))))

yoshimitsu

Wydaje mi się, że w powyższym przypadku Twoje własne słowa: "Ten portal czasami jest denerwujący ze względu na komentarze gówniarstwa, któremu wydaje się, że na wszystkim się zna, a opluwanie filmu uważa za wyraz inteligencji", jak najbardziej odnoszą się do Ciebie, tylko zamiast filmów należałoby wstawić tutaj wyraz "aktorów". Więc Twoją wcześniejszą wypowiedź przemilczę, bo wiedza Twoja jak widzę, jest znikoma...

haurka

Nie jestem pewny, czy dobrze rozumiesz tak potoczne słowo jak "opluwanie kogoś/czegoś". Ja wyraziłem opinię o powyższym aktorze twierdząc, że zagrał nijako i jednocześnie żal, że jest zatrudniany w kolejnych filmach, które na pewno w jakiś sposób będą ciekawe (chociażby wizualnie. Reszta to był żart (chociaż dziwi mnie to, że muszę się z tego tłumaczyć). Ludzie trochę więcej dystansu, rozumiem, że można lubić aktora, ale róbcie ze mnie "wroga publicznego" ponieważ nie podoba mi się jak koleś wykonuje swoją pracę, bo to tylko jego robota i moim zdaniem nie jest w tym najlepszy. Koniec kropka. Pozdrawiam wszystkich kinomaniaków ;)

yoshimitsu

Jako kobieta powiem tyle - jest bardzo przystojny, wysoki, dobrze zbudowany, ma piękne oczy i uśmiech, a wcale mnie nie podnieca :/ W terminatorze, jak ta laska się do niego łasiła, to było bardzo nienaturalne, sztuczne. Może w prywatnym życiu jest nieśmiały, bo jego relacje z kobietami na ekranie trącą dystansem. Grał skazańca, a wyglądał i zachowywał się tak grzeczniutko. Jak oglądałam fragmenty Avatara z teledysku do piosenki Leony, pomyślałam, że zachowuje się jak prawiczek :) Chyba muszę go zobaczyć w jakiejś scenie łóżkowej ;)

jo_anna13

yoshimitsu i kursu jesteście wulgarnymi gnojkami i powinno się was odsadzić w roli podnóżka dla Sama. ;-)

Sam_Worthington

hehehehehhee rozbawiles mnie swoim komentarzem!! faktycznie bylem troche za ostry. obejrzalem ostatnio 2 starsze filmy z jego udzialem i przyznaje ze nie mialem racji. zwracam honor.

jo_anna13

Obejrzyj "Summersault" ("Salto")
Tam już niezupełnie jak prawiczek... wręcz przeciwnie ;)
No i w Avatarze też wcale nie jak prawiczek, jest taka scena jak przyciąga Neytiri do siebie mocnym męskim zdecydowanym ruchem, co moim zdaniem jest bardzo zmysłowe i namiętne...
Pozwole sobie jeszcze zauważyć (sory, jestem romantyczna z natury i zawsze widzę takie rzeczy), że zanim powiedział do Naytiri "Ale ta kobieta musi także wybrać mnie" dosłownie sekundę przed tym zwilża sobie wargi językiem :) i już to zdradza jego intencje pocałunku :) Robi to niezwykle subtelnie, a do tego szept...Bardzo mi się to podoba. Wrrr

yoshimitsu

Zwykłe lansowanie. Tak samo jak Doda, Mandaryna, Górniak, Tusk, Christian Bale itd.. Zasada jest prosta. Ciemnemu ludowi spodoba się wszystko, co jest pokazywane 24h na dobę we wszystkich możliwych mediach. Gdyby Worthington był Polakiem, to widziałbyś go na każdym kanale, w każdej gazecie itd.

yoshimitsu

W T4 tylko jego rola mi się podobała, więc taki zły to nie jest... W Avatarze też sobie poradził, jak dla mnie świetny aktor

pawelfdx

Co prawda nie jest już taki młody ale to świeża twarz w hollywod, od czegoś treba zacząc a superprodukcje świetnie się do tego nadają, oby tylko nie skończył jak Orlando Bloom i nie grał tylko w takich filmach

użytkownik usunięty
yoshimitsu

Może i go pchają, ale z ról się bdb wywiązuje. W Avatarze zagrał świetnie

yoshimitsu

Kolejno :) Sam najpierw zagrał w Avatarze, potem w Terminatorze. Osobiście jestem fanem serii "T" i... w porównaniu do Bale'a, którego bardzo szanuję wypadł rewelacyjnie :) Tak właśnie miał zagrać jak to uczynił i tyle w tym temacie.

Jeśli chodzi o Avatara. Tutaj mamy jak sami twórcy przyznają 60% do 40% efektów. O ile jest gra aktorska o tyle można ją porównać do Jimma Carrey'a w Opowieści Wigilijnej. Po prostu komputerowo tutaj można dużo poprawić, zmienić :)

Tak czy siak, oba filmy całkiem fajne jak na nasze czasy. Avatarowi sam dałem "10" bo po prostu nie nudziłem się przez ponad 2 godziny, a w 3d świetnie wyglądał naprawdę imponująco i dawno nie wyszedłem tak uśmiechnięty z kina, mimo, że to była bajka :)

pozdrawiam i bez bluzg, bo to skaza tego portlu.

yoshimitsu

Przeciętny? Człowieku, ani troche się z tobą nie zgodze. nie wiem jaki ty film z nim wiedziałeś, że tak uważasz, no ale Twój problem. W Salcie zagrał wręcz kapitalnie, napewno nie nijak. W Terminatorze, o wiele bardziej mi się podobał od Christiana Bale'a, nie wplatając to historii jak Bale zwyzywał kamerzyste ;) a w Avatarze nie moge ocenić ile w tej postaci było prawdziwego " jego", sam mówi, że 50/50 więc tak zakładając, to też podobał mi się niesamowicie. Dla mnie bez wyrazu to jest aktorzyna grająca w Zmierzchu, nie pamiętam nawet jak się zwał, i tym podobne "gwiazdeczki", a nie Sam.

yoshimitsu

hmm... w "somersault" byl pan worthington rewelacyjny; w "macbeth" pokazal calkiem niezle zdolnosci teatralne swa gra twarza; w "terminatorze" podolal stajac u boku niezgorszego przeciez i doswiadczonego pana bale'a; "avatar" powalil mnie efektami, a mimo to jakos pana w. zapamietalam, wiec chyba nie jest z jego gra tak zle, a ze go do superprodukcji pchaja? => i chwala 'im' za to - niech sie pan w. wykazuje, prezencje ma i mozliwosci by porywac w filmie prawdziwoscia swych roli, moim skromnym zdaniem.

yoshimitsu

"przecież to nie jest dobry aktor, jest przeciętny"

Ja co prawda widziałam z nim tylko jeden film ("Avatar"), ale nie zgadzam się z Twoją opinią. W sumie nie wiem czemu nastawiłam się, że to kolejny drewniany paker (chyba zmylił mnie trailer do "Starcia tytanów";), ale miło się rozczarowałam. Worthington całkiem dobrze sobie poradził, mimo iż w Avatarze nie ma za bardzo pola do popisu. Chętnie zobaczę tego aktora jeszcze w innych filmach.
Brakowało kogoś takiego jak on - pasującego do filmów akcji, ale potrafiącego przyzwoicie grać. Mam nadzieję, że moje oczekiwania się spełnią:)