Cumberbatch już dawno się przejadł, Oscar ma za to zadatki na kogoś więcej niż tylko gościa z ciekawym typem osobowości którego się dobrze ogląda.
Na pewno uroda Oscara pozwala mu się wcielić w chyba prawie kazda narodowość (oczywiście wylaczam czarnych i azjatow). To spore pole do popisu we wspolczesnym kinie. Oby się tylko nie przejadł.