Max Payne i Hitman to prawdziwi twardziele ze jej nie ulegli i jej nie bzykneli, ja tak z pewnoscia bym nie zrobil, nie jestem az do takiego stopnia twardzielem...
Dobrze to ujales. Tez by mi zmieknal jakby sciagnela twarz. Rasowo przecietna ukrainka z malymi cyckami. Nic wiecej.
dokładnie jak ten hitman nie mógl wykorzystać tej sytuacji gdy ona polozyla się na leżącym na lóżku hitmanie a ten kretyn wzial strzykawke i... ja go nigdy nie zrozumiem
Bo i Hitman i Max Payne to skomplikowane postacie. Oglądałeś filmy , a nie rozumiesz o co w nich chodzi :)
47 i maxa zrozumiem, ale,że bond sie do niej nie zbliżył...po filmie to były najbardziej traumatyczne przemyślenia