Tarja....Ma z........ głos. No i fajny styl...Anette to według mnie gwiazdeczka i tyle. Może ma i dobry głos, ale nie nadaje się do muzyki, którą gra Nightwish. Jest za słaby, co bardzo dobrze słychać na koncertach.
Jeśli chodzi o panie jako wokalistki, to lubię słuchać obydwu tak samo (no dobra, głos Anette ma coś w sobie, że lubię ją troszkę bardziej). Jeśli natomiast chodzi o nie jako o osoby, to zdecydowanie Anette. To ciepła, otwarta osoba, a Tarja tylko chciała coraz więcej kasy.. Może mówię, tak o Tarji, bo nie znam jej za dobrze, ale ogólnie nie sprawia wrażenia sympatycznej.
Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś ,w końcu za coś musieli wywalic Tarje z zespołu....
Mam do niej ogromny sentyment lubie słuchać jak spiewa z Nightwishem...
Ale wolę Anette, jest taka bardziej przystepna :) No i na nowej płycie Anette brzmi rewelacyjnie...!!!
Tarja!!!! Bez dwóch zdań ma silny i piękny głos a Anette bez urazy ale jest dla mnie za "płaska" jak na wokalistkę metalowej grupy!!!
................................metal górą
Tarja, ponieważ...
................................pop dnem
Moim zdaniem Tarja jest super a Anette jest dobra .. ale i tak lubię Nightwish pomimo słabszego wokalu
Nie sądze że wokal Anette jest słabszy... jest po prostu zupełnie inny... Anette nie zaśpiewała by opery ale nie wyobrażam sobie Tarji spiewającej cos innego niz wysokie operowe dźwięki....
Nie wszyscy wolą Tarję :)
Odsyłam do nowej płyty "Imaginarium :
I żeby posłuchac całej ,a nie jednej piosenki z teledyskiem :)
Wolę Anette... jej głos jest zupełnie inny niz Tarji ale również bardzo dobry... po prostu Tarja była idealna na metal symfoniczny , a Anette ma głos do power metalu.
Po za tym czytam bloga Anette i to naprawdę wspaniała osoba.
Czy wiesz co piszesz? Zastanów się... Nightwish grał najwięcej Power Metalu do czasów "Wishmaster'a". Od "Century Child" grają głównie metal symfoniczny. Na nowym krążku Power Metalu prawie nie ma.
Anette i głos do Power Metalu? Nic do niej nie mam, lecz to "nie ta bajka".
Tarja! Uroda, styl, głos, wszystko to czego brakuje Anette (choć ostatnio poprawiła się wybitnie i trzeba to przyznać).
No i po co zakładać takie wątki? Dzielą tylko one fanów na dwa "obozy". Albo jest się fanem zespołu, albo jednego z członków. Pozdrawiam.
Wolę Tarję, kocham jej głos, urodę i styl. Ale Anette też lubię i nic do niej nie mam, śpiewa pięknie :)
Tarja nadała nightwishowi niepowtarzalny podniosły styl, Anette wniosła nową świerzość i cukierkowość ale paradoksalnie najpiękniejsza piosenka NIGHTWISHa While Your Lips Are Still Red powstała bez udziału żadnej z tych pań!
Umówmy się Tuomas może parafrazując Ludwika XIV powiedziec o sobie nightwish to ja ;), wokalistka w nw nie ma kompletnie wplywu na muzyke, teksty, nie bierze udziału nawet w próbach zespołu. Nigdy żaden utwór nie był pisany czy dostosowywany pod wokal. Maestro zawsze komponuje w oderwaniu od wokalu. Daltego to nie ma znaczenia czy śpiewa tarja, anette czy floor czy ktokolwiek inny. Oczywiście dla przeciętnego słuchacza barwa wokalu wpływa na odbiór muzyki ale siła i magia nighwtish jest zaklęta w kompozycjach i poetyckich lirykach a każdą z wokalistek się sprawdziła.
Tarja, m. in. dlatego, że piosenki z jej udziałem mają o niebo lepszy klimat i są po prostu lepszymi utworami.
Dla mnie jeżeli zmienia się wokalista, to jakby powstał zupełnie inny zespół (np. dla mnie co innego jest Black Sabbath z Ozzy'm a co innego z Ronnie'm czy Ianem).