nie głupi pomysł, dobre role w Kickassie i Starduście, mniej dobra w Sherlocku ale facet faktycznie o niebo lepiej by się nadawał niż ten tragiczny Olyphant.

jestem, za i biorę go w ciemno rola idealna dla tego aktora. ciągle jest zły to raz mógłby byc dobrym złym.

Jako zabójca doskonale poradził sobie w filmie ,, Revolver '' Guya Ritchiego. Z pewnością byłby lepszym Hitmanem niż Statham, Olyphant czy Diesel. A i talentu ma więcej....
Pytanie tylko, czy ludzie pójdą na film z mało znanym aktorem w roli głównej? Nie chodzi mi o to, że jest to aktor nieznany. Po prostu większość ludzi oglądająca filmy akcji go nie kojarzy... Może gdyby w pozostałych rolach zagrały gwiazdy a reżyserię powierzono komuś kompetentnemu to taki projekt miałby szanse powodzenia...

Proponuję odwiedzać oficjalne strony i fora filmu Hitman 2 i zasypywać je sugestiami, by to właśnie Strong zagrał Agenta 47 :)