Lizzy Caplan

Na niektórych zdjęciach w necie jest do niej bardzo podobna...

cudowny typ urody <3

W Castle Rock jest po prostu fantastyczna.

Za każdym razem gdy jest na ekranie potrafi zaznaczyć swoją obecność. Czekam na jej większe role.

Dycha za Masters of Sex :)

Jest perełką w produkcjach, w których grywa. Przykuwa uwagę, przyciąga wzrok, naprawdę świetnie gra, zawsze wybija się na tle innych aktorów. Kibicuję jej, mam ogromną nadzieję ujrzenia jej w jakimś bardziej ambitnym filmie, strasznie bym żałował, gdyby taki talent się zmarnował.

W dobie dzisiejszych spolecznosciowych "kolonojadow" - jak to ja ich nazywam,to Lizzy jest dla mojego gusta jak tlen.. Wspaniale inteligentne,uwodzicielskie spojrzenie,uroda kobiety - nie wypacyfikowanego ratlerka..Cudowna,kobieca i skesowana,a zarazem i bije od niej deilkatnosc i surowosc, o ktorej juz...

gębę w tym gniocie Iluzja 2 i myślę "Żydówa". Oczywiście Eisenberg i Franco też dobrani wedle odpowiedniego klucza...

Cudownie zagrała zblazowaną dziewczynę.

za krótki

Przypomina mi Katy Perry

J.W.

Super rola w castle rock.

Uwielbiam ją za skile aktorskie i te wspaniałe krowie ślepia

Jedyna aktorka na której punkcie mam hopla

której nie chce mi się szukać ale wiadomo o kogo chodzi ;)

Bardzo młodziutka, grała nastolatkę, Tine Greer.

że ta olśniewająco zmysłowa piękność, grała nieatrakcyjną, domniemaną lesbijkę w filmie, który z jakiś powodów widziałem.

Porównując to jak zagrała w "Wieczór panieński" i "Wredne dziewczyny" mogę stwierdzić, że jest
naprawdę świetną aktorką.

Aktorsko przeciętnie - nic nadzwyczajnego, grywa w typowej komercyjnej papce, nie wybija się jakoś znacząco. Jako kobieta - ładna ale też bez wodotrysków - 6/10.

przypomina mi w jakiś sposób Kate Winslet, może przez ten głos

Ostatnio widziałam ją w "Wieczorze Panieńskim", film nie zrobił na mnie wrażenia, ale aktorka całkiem całkiem. Moglibyście mi polecić jakiś dobry film z jej udziałem? :>

j.w

O dziwo podoba mnie się zarówno w ciemnych włosach jak i jasnych .W jasnych wygląda jak ANIOŁ!!!

po roli w Projekt: Monster. Zdecydowanie najlepsza rola w filmie, była bardzo przekonująca jako Marlena. Moim zdaniem dziewczyna ma ogromny potencjał aktorski ;)

najbardziej kojarze ją z filmu w pierwszej serii "true blood". piękna dziewczyna

Oglądałam ją w kilku filmach i poprostu jej nie cierpię ! Jest bardzo wkurzająca.
I nie rozumiem zachwytu nią..
Bo nie ma nad czym się zachwycać..

Piękna do bólu. W Cloverfieldzie jest po prostu jak ideał w którym zakochują sie nieudacznicy marząc o wielkiej miłości a ona ich zbywa fochem. Taka zblazowana odgania się od zalotników jak od natrętnych much. Piekne ciało i buzia nic za małe i za duże. mógłbym spędzić życie na szukaniu takiej piękności lub umrzeć...

Lizzy zobaczyłam we "Wrednych dziewczynach". Ona jest świetna i w ogóle oryginalna, inna niż wszystkie aktorki.