Zwróćcie uwagę na rolę w Austerii Kawalerowicza: drugoplanowa acz niezwykle sugestywna i kipiąca erotyzmem. Swoją drogą gorąco polecam film!
Całe życie wiedziała komu d.py nadstawić;)
To i zrobiła karierę.
W sumie straszny człowiek, po trupach do celu, nie licząca się z nikim i z niczym, aktorka jak aktorka, ale człowiek wyjątkowo mizerny.
pani Liliana Komorowska naprawde nazywa się Głąbczyńska hehehe ja na jej miejscu tez bym zmienił nazwisko :P