miałam tą samą minę! właśnie oglądnęłam Tombstone, gdzie grał rewolwerowca na Dzikim Zachodzie i teraz patrzę, a to Elvis :D
Nawet dwa razy grał Elvisa:) Poza występem w poważnej i cenionej biografii w reżyserii J. Carpentera był również "niewyraźnym Elvisem" w filmie "Forrest Gump". A ponieważ to chyba Ty zrobiłaś kiedyś post na temat interesujących koincydencji na przykładzie M. Keatona, może Cię zainteresować, że jako mały chłopiec Kurt zagrał obok Elvisa w jednym z filmów wytwórni Disneya.
Poza tym, że grał to również kiedyś zanim go zagrał, to nawet go kopnął:
http://www.youtube.com/watch?v=DhD5IhVYSxQ