A Ty zamiast robić się CORAZ starsza, robisz się CORAZ młodsza. Zdecydowanie nie kibicuję.
To jeszcze naucz się pisać i zacznij pisać coś godnego uwagi, a już na pewno będzie ok.
Lubisz się wymądrzać, co? Kultura polega również i na tym, aby grzecznie i dyskretnie zwracać uwagę np na ortografię. Ale widzę, że jesteś w swoim żywiole, więc jeśli się nudzisz....
Widzisz...Bóg to jest taka niesprawiedliwa istota, która jednym daje a drugim nie.
Masz akurat to szczęście, że w rozmowie z Tobą jeszcze nie zaczęłam się wymądrzać ani trochę.
I najprawdopodobniej nie zacznę. Zwykle bowiem wyczuwam kto jest tego wart a kto nie.
To nie ignorancja. Ja też nie wierzę.
Jeśli to ma cię to usatysfakcjonować to wyraz CORAZ zawsze będzie mi się kojarzył z tobą.
Jak Ci kiedyś mama pokazała trawę i powiedziała, że to kolor zielony, to zapmiętałaś, co nie? A jak zobaczysz kilkadziesiąt razy w życiu słowo "góra", to dalej nie zapamiętasz, że się nie pisze "gura"? Oto co sądzę o Twojej dysortografii i o wszystkich innych Tobie podobnych, którzy lenistwo i ignorancję tłumaczą jakimiś wszelkimi DYS, zamiast wziąć się za siebie. Przeczytaj w życiu 6 tys. książek, a się przekonasz, że dysortografia nie istnieje. Gorąco pozdrawiam!
Lubisz stawiać na swoim. Niech ci będzie. Ale nie znasz mnie, więc wypowiadanie się o mnie, że jestem leniwa czy ignoruję ortografię jest nie prawdą. Ponadto (razem pisane :) każdy popełnia błędy, na pewno (pisane oddzielnie) Ty również. Również gorąco pozdrawiam.