Glen PowellI

7,8
13 673 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Glen Powell

Zastanowiło mnie, jak aktor, który zaczyna być zauważany i dostaje role w coraz większych blockbusterach, decyduje się na zagranie w "Tylko nie ty", który jest filmem po prostu bardzo słabym, a poziom większości scen jest po prostu ...poniżej poziomu?
To nie początek kariery, gdzie często aktorzy zaczynają w filmach klasy B i C.
Dlaczego między niezłymi rolami w "Top Gun. Maverick" i "Twisterze" postanowił zagrać w tak słabym scenariuszowo/dialogowo filmie?
Nie chodzi o gatunek (komedia romantyczna), ale o jej żenujący poziom.
Niestety scen na skale nie da się odzobaczyć i pewnie już na zawsze będę miała je w pamięci patrząc na tego aktora - choćby i zagrał Hamleta....

Panie Powell - nie tędy droga, wybieraj na przyszłość lepsze filmy, z lepszym scenariuszem.

P.S. Jednak dla mnie Glen Powell na zawsze już pozostanie Markiem ze "Stowarzyszenia miłośników...". Dobra rola, mimo, że drugoplanowa.