1."Miasteczko Pleasantville" 8/10
2."Igrzyska Śmierci" 7/10
3."Niepokonany Seabiscuit" 5/10
Wpisujcie swoje rankingi.
Idealnie? Naprawdę? Masa błędów, ominiętych szczegółów, dłużyzny i trzęsąca się kamera. Nie dziwię się, że nie przedłużyli mu kontraktu na kolejne części. Reżyser dobry, tylko nie do takich filmów.
Pod względem estetyki naprawdę dobrze (pomijając tą kamerę), ale tutaj coś scenarzyści zepsuli przede wszystkim, bo film był wybitnie niespójny i niezrozumiały dla kogoś kto nie zna powieści.
Sam zrezygnował z reżyserii kontynuacji o ile mi wiadomo.
A rzeczywiście, coś pomyliłem. Przepraszam. On sam zrezygnował, lecz myślę, że i tak by mu kontraktu nie przedłużyli. Dostał za mało pieniędzy i za słabą ekipę- trudno jest pracować w takich warunkach.
Pan Ross zrobił na mnie wrażenie ze względu na kolory i obraz jaki tworzy, po prostu estetycznie pięknie wyglądają jego filmy ( Igrzyska Śmierci oraz Miasteczko Pleasantville) obu daje ósemki ;)
zdumiewające, że ten sam facet z robił coś tak genialnego jak "Miasteczko Pleasantville" i zarazem gniot w rodzaju "Igrzysk"