Ach... Świetny aktor, przystojny mężczyzna. Jak dla mnie ma trochę psychopatyczną urodę, podobnie jak Cillian Murphy ;D

Racja, Eric jest super! :D

Czyli... potwierdzasz regułę, że kobiety pociągają dranie, psychopaci, brutale, przemoc, gwałtowny seks ... oj STOP ! Trochę się rozpędziłem :P No... ale wiesz co mam na myśli :P

Hahaha, jak najbardziej, popieram xD

i potwierdzam ;P

Owszem tak zwani źli chłopcy są pociągający co nie znaczy,że tak naprawdę chciałabym mieć takiego brutala za męża.Eric jest a raczej był przystojny ale dodatkowo to bardzo dobry aktor niestety z pechem do ról/filmów

To za kogo byś go chciała mieć :P jak nie za męża ?

chłopaka,kochanka na jakiś czas ale nie na stałe

Hmm to co taki Eric Roberts ma zrobić jak szuka żony jak każda by go chciała tylko na jakiś czas :/ ehh lepiej być brzydkim :D

Co ma zrobić? Zmienić się na czas małżeństwa w dobrego faceta:P ponadto tak naprawdę nie wiadomo,czy jeśli gra tych złych w życiu prywatnym też jest niegrzeczny

No, ale mowa była o wyglądzie. To co ma operacje plastyczne sobie robić :P czy zacząć chodzić codziennie z bananem na twarzy, żeby zmarszczki tworzyły się w ten sposób, aby wyglądał na wiecznie uśmiechniętego haha

Nie no jeśli chodzi tylko o wygląd to biorę go tu i teraz:P

No dobra, wrabiałem Cię :P mowa była ogólnie, nie tylko o wyglądzie.
Chciałem to po prostu z Ciebie wyciągnąć ... ;)

Czyżbyś udawał też złego chłopca,żebym Cię chciała?:D

Coś Ty. Ja nie muszę udawać. Eric Roberts to przy mnie parówa i ministrant ! :D

Aż tak złego to ja nie chce :P

Twoja strata :P

No nie wiem czy strata,może bym śluby przy Tobie nie dożyła :P

No tak, zdarzało się że dziewczyny mdlały na mój widok z wrażenia, ale jeszcze żadna nie umarła. :D

ale ślubu też nie było ? :D

Żadnych ślubów, no coś Ty ! Za dużo bym tracił po ślubie, tyle kobiet ehh... w ogóle szkoda gadać, jaki ślub, gdzie, po co. :P

coś w tym jest,pół świata tego kwiatu :)