Całkowicie zgadzam się z tobą.Widziałem ją w "Gorzkich godach", "Dziewiątych wrotach" i "Frantic".
Nie jest zła, ale nic specjalnego i wyjątkowego. Kariera dzięki o wiele starszemu od siebie genialnemu mężowi.
Nie jest brzydka, ale wyjątkowo piękna (jak nie którzy piszą)też nie.
Taka tam aktoreczka. Od oceny się wstrzymuję.