Obok Vina Diesela najlepszy "przypakowany" aktor w Hollywood.. Chciałbym aby zagrali w 1 filmie to by dopiero było....
no, może faktycznie "sylwetkowo" są blisko - ale ja zawsze będę swiadczyć na korzyść The Rocka :) Pal licho obiektywizm w tej sytuacji :)
Van Diesel i The Rock, hmmm, obaj zawsze są w filmach fajni. Ale zdecydowanie wolę Rock`a - w końcu to były mistrz świata wrestlingu.