Clint Eastwood

Clinton Eastwood Jr.

8,9
75 027 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Clint Eastwood

Oto moje prywatne spostrzeżenia, mam nadzieję, że staną się one zaczątkiem ciekawej polemiki:

Prawo do zemsty (czytaj: pomsty za wyrządzoną niesprawiedliwość) obowiązuje w filmach Eastooda zawsze i wszędzie*; jeśli sądzisz, że możesz robić, co ci się tylko podoba, jesteś w błędzie, kolego.

Ten, kto podejmuje się aktu zemsty, niekoniecznie musi być krystalicznie dobry i moralnie nieskazitelny, wręcz przeciwnie: spójrzmy na bohatera "Bez przebaczenia" - pijak, morderca kobiet i dzieci, "Władzy absolutnej" - złodziei, "Rzeki tajemnic" – "emerytowany" gangster, "Mściciela" - człowiek z mroczną przeszłością, często i gęsto porównywany z biblijnym Aniołem Śmierci, wreszcie "Brudnego Harry'ego" - gliniarz posiłkujący się, nazwijmy to roboczo, "niekonwencjonalnymi metodami w dochodzeniu do prawdy"...

Karząca ręka sprawiedliwości dosięgnie każdego, bez względu na to, czy jesteś prezydentem USA, szeryfem czy żonatym facetem z, przepraszam za określenie, chujową robotą.

Filmy Eastwooda przesiąknięte są starotestamentową hierarchią wartości: bohater to sędzia surowy, ale sprawiedliwy – obowiązuje średniowieczna zasada: komu miecz, temu miecz, komu śmierć, temu śmierć; do tego dochodzi jeszcze niejednoznaczność postaci - skaza typowo człowiecza, bohater rozdwojony, miotający się od ściany do ściany, dźwigający bagaż, o którym wiemy mało albo zgoła nic.

Prawo zemsty tu, na ziemi, jest prawem ostatecznym, od którego NIE MA odwołania: wyrządziłeś krzywdę - zapłacisz za nią życiem.

Zemsta wymierzana jest wyłącznie w te osoby, które popełniły najcięższe grzechy: zauważcie - we "Władzy absolutnej" prezydent USA ponosi karę nie za próbę gwałtu i morderstwa, lecz za zdradę przyjaciela, za hipokryzję i kłamstwo. Bohater "Bez przebaczenia" zabija szeryfa i jego przybocznych dopiero wówczas, gdy ginie jego przyjaciel. Stąd wniosek, że zemsta to zarówno kwestia ogólnej sprawiedliwości, jak i sprawa czysto osobista (prywatne rachunki do wyrównania).

W obliczu zbliżającej się zemsty tracą na znaczeniu inne wartości - jeden z ochroniarzy prezydenta we "Władzy absolutnej" mówi do Eastwooda, który właśnie wbija mu w tętnicę strzykawkę z trucizną, "Człowieku, miej litość"; Eastwood na to: "Wyczerpała się". Inny przykład: Hackman leży na podłodze, bliski śmierci, nad nim góruje Clint ze strzelbą - szeryf rzecze: "Buduję dom. Nie zasłużyłem na taką śmierć". Eastwood na to: "Zasługi nie mają tu nic do rzeczy". Po czym pada strzał... Krótko i zwięźle, żadnych zbędnych słów... W tym kontekście znamienna jest również przysięga Seana Penna („Rzeka tajemnic”), gdy spogląda na ciało zamordowanej córki w kostnicy. Otóż padają wówczs z jego ust następujące słowa: "Katie, zabiję go. Znajdę i zabiję" (mowa oczywiście o zabójcy).

U Clinta potrafimy precyzyjnie wykazać, czy ktoś na zemstę zasłużył, czy też nie. Bohaterowie jego filmów są jak gdyby przedłużeniem karzącej ręki Jahwe, działają w Jego imieniu. Bo jeśli ktoś jest zły, to jest nasiąknięty złem do szpiku kości.

Eastwood wyniósł tę filozofię z mitologii westernu. Bo czymże jest dobry western, jak nie opowieścią o walce Dobra ze Złem, Prawdy z Kłamstwem etc.

------------------------------ -----------------

* Twórczość Eastwooda dochodzi w pewnym momencie do punktu, w którym filozofia zemsty ulega załamaniu - jesteśmy tego świadkami już w "Rzece tajemnic", kiedy to BOHATER ZABIJA NIEWINNEGO CZŁOWIEKA. Nową drogę wytycza film „Million dollar Baby”, ale to temat na zupełnie inną okazję.

Szacunek za chęć oprawienia w doniosłe słowa! Ale... to, co tu napisałeś, można było w jednym zdaniu ująć. Clint 'jest sędzią sprawiedliwym' (że mi tak na wiarę temat skręcił).

'Buduję dom. Nie zasłużyłem na taką śmierć' - to zdecydowanie zabrzmiało mi biblijnie. Sama nie wiem, czemu.

TangoAndWaltz

Chyba przypomina jakoś te wszystkie przypowieści Jezusa o Sądzie Ostatecznym i złapaniu grzeszników przy żarnach itp.

TangoAndWaltz

A wracając do tematu - czy 'Za wszelką cenę'/'Million Dollar Baby' łamie schemat, bo nie można nic poradzić na chorobę dziewczyny? Ewidentnie widać tam dla mnie bezradność wobec wypadków losowych. W tym sensie faktycznie trudno zemścić się oko za oko i ząb za ząb.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones