Oczywiście, że TAK (gra jednego z 2 pomocników Biffa, nosi takie śmieszne okularki). Wstrzymaj się z pisaniem o czymś, o czym nie masz pojęcia, bo niepotrzebnie wprowadzasz ludzi w błąd.
Wstrzymaj się z komentowaniem, zanim pojmiesz sens czyjejś wypowiedzi. Napisałem tak z przekąsem - to przecież oczywiste.
Człowiek zadaje pytanie zawracając gitarę, zamiast spojżeć na niedługą listę filmów tego aktora. To wyjątkowe lenistwo.
Nie jednego z dwóch, a jednego z trzech pomocników Biffa (drugim był Billy Zane z którym później Siemaszko grał w filmie "Fantom", trzeciego na chwilę obecną nie pamiętam ale pamiętam, że w czterech siedzieli w samochodzie).