moi raczej też się nie zgodzą :/
i kolejny koncert Placebo przeleci obok... :/
:

Obiecałam sobie, że jak Placebo jeszcze raz przyjedzie do Polski to zrobię wszystko, aby pójść na ich koncert. No i co ? przyjechało, a ja nie jadę:((((((( /załamka/

ja dla odmiany sie wybieram :)i prosze mi sie tu nie łamać bo jak wszyscy wiedzą PLACEBO lubi u nas gościć zatem tylko czekać az znowu sie pojawią a wtedy wbijamy tam całą webową gromadą ;))
pzdr!

ale dlaczego w czerwcu :(
wolałabym w lipcu...

w Krakowie, najlepiej ^^ hehe

Dokladnie, w Krakowie byloby lepiej - i tak mam daleko, a Krakow ma fajniejsza atmosfere.
Moze za rok, akurat... <3

No to Marla, baw się dobrze

:)

tak tak to dziś :) ja również sie wybieram :)) już nie mogę się doczekac;]
Zgadzam sie ze Placebo lubią goscic w Polsce wiec napeweno jeszcze bedziecie mieli okazje pojechać :D

Ale Ci zazdroszczę :) Ale jeszcze nadarzy się okazja i pojadę x)

o rany, to dzisiaj!!
ej, myślicie, że gdzieś będzie transmisja? Chyba nie...a tak chcialam to widzieć...
:(:(:(

NO I JAK BYŁO?

Widział ktoś na żywo??

Brechta, #marla# - czekamy na Waszą relację x)

Exactly :)

tu relacja czyjaś tam: http://muzyka.onet.pl/10174,1415658,wywiady.html
i zdjęcia ładne: http://muzyka.onet.pl/10174,52762,0,2,galerie.html

parampampam...

aaach...czyli jednak przeważało Meds. Oj, nie lubię Meds.

Black market music...kocham tę płytę
Aż mnie ściska w środku, że nie byłam na tym koncercie!

to chyba czas na relację??;)
a więc tak aż bardzo rozpisywać się nie będe.dosc kiepsciutki jak dla mnie support.kiepsciutki może dlatego że poprostu srałam żarem nie mogąc doczekać się głównego powodu zebrania tych tysięcznych mas ludu.
No i gdy już weszli na scene i poszły pierwsze takty "infra-red" to aż zamarłam :) stałam bardo blisko sceny ok 2 rząd i musze powiedzieć ze akurat tam było genialnie :)wiekszośc utworów pochodziła oczywiście z "Meds". choć co mnie zdziwiło usłyszałąm również "Bionic" :) najbardziej podobało mi się "Special K", naprawde niesamowite uczucie gdy na około słyszysz potężne "parap pararap":D "Black market music" czy "special needs" również było kozackie. No ale to trzeba przyznać że nic nie przebije momentu w którym na "Soulates" pojawiła się chmara biało czerwonych flag z napisami np.welcome home( taki własnie napis posiadała moja flaga:)) nie jestem pewna ale wydaje mi się ze gdy zespół to zobaczył to oczka Briana lekko się zalśniły :))nie wiem dlaczego ale strasznie szybko nadszedł koniec ale za to jaki koniec!!!Cover K. Bush wypadł po prostu fenomenalnie, "Taste in men" no i ostatni mój ukachany song "twenty Years".Z tego co mi ludzie mówili to trwało to ok 100 min ( ja nie patrzyłam na zegarek) ale było to jedne ze 100 najlepszych minut w moim życiu :D
jeszcze taka mała ciekawostka poszlismy do baru ze znajomkami na jakąs szame i gdy wychodziliśmy ( ok 1-2 nad ranem ) to minelismy grupe ok 15-20 osób które wymachiwały polskimi flagami i na całe gardło śpiewali "twenty years" :) to było po prostu...ach :]
Życzę każdemu takiego wspaniałego przezycia naprawde niezapomniane chwile ;))
(fot nie mam bo 2 dni przed koncertem zjebała mi się cyfrówka ale z tego co wiem gdzies tam foty oblookać można;])

Ooooch!!!!
No ja moge:/ Ale teraz żałuję, że nie pojechałam:( Myślicie, że jeszcze kiedyś przyjadą do Polski??

Miejmy nadzieję, że przyjadą :) A wtedy nie wiem co mnie powstrzyma przed pójściem na ich koncert ;)

A ja bylam...
Brak slow, swietnie bylo zobaczyc ich live <3
Jutro graja w Brnie <333

Przyjadą. Muszą :D

Oni lubią Polskę...nie mogą zawieść nas, fanów, którzy nie mogli pojechać...

no jasneeee, napewno przyjadą :) a na koncercie było niemożliwie super!co prawda siedziałam daleko od sceny i nie mogłam zrobić dobrych fotek, ale następnym razem, albo sie wbijam pod scenę albo gdzieś na początek xD
pierwszy raz byłam na ich koncercie i cholernie mi sie podobało...może to zbyt proste i takie mało nacechowane słowa...ale nie mam siły nad tym myśleć xP
po prostu wymatają :)
a! pytanie: czy ktoś ma fotki jakieś z tego koncertu albo co? mogłabym się chętnie wymienić i podzielic...jezu, chyba ktoś potzebuje snu xP no w każdym razie jakby ktoś miał jakieś fotki to byłam wdzięczna gdyby się do mnie odezwal :)
z góry dzękuję i przepraszam za mój zaspób słownictwa xP
xoxo

Monique:
Na takie sprawy, jak koncerty swoich ulubionych kapel, po prostu brak słów;] Wątpię, czy da się opisać takie odczucia...

akustyczny orgazm .

to teraz moja kolej...:) wrazenie niesamowite, ja i placebo w jednym miejscu i w jednej chwili, Molko w odleglosci mniejszej niz 10 m !!:D support , potwierdzam-marny,bycmoze wynikalo to z okolicznosci, bo nie da sie ukryc ze wszyscy czekali na PLACEBO a tymczasem na scene wpadl jakis men bez twarzy( brawa dla stylisty tego pana:P)-nie ten glos, nie ten styl, nie ta muzyka...no i nie ten wzrost:PP Jak dla mnie koncert własciwy zaczal sie od momentu kiedy gosc z obslugi technicznej zniżył mikrofon :D ..wiadomo ;)... ahh no i zaczelo sie... Kolezanka z 2go rzedu przyblizyla wam juz playliste zatem powtarzac sie nie bede.Byla calkiem ok, chociaz zabraklo mi wielu kawalkow(m.in"this picture" nie wspominajac o Where is my mind"ale to bylo do przewidzenia)wielkie grasjasy i uklony natomiast za "special needs","follow the cops..","bitter end"fantastyne!!"every you" ehh trudno wybrac ,oni naprawde genialnie spiewaja na zywo, sa bardzo profesjonalni.Bardzo poztywnie zaskoczyla mnie tez wersja"meds", szczerze to lepiej wypadlo niz w wersji studyjnej:).Jesli chodzi o kontakt z publicznoscią to odczulam maly niedosyt(mimo odleglosci), przede wszystkim z powodu braku bisu.Tak poprostu..skonczyli, wyszli i od razu zaczeli zwijac scene(yyy)i w tym momencie zlamali mi serce :/. Ale wybaczam , bo za bardzo ich kocham, za to ze wogle przyjechali, za parapapaparara(special k!!!!),za to ze docenili akcje z flagą :)) ( trudno bylo nie zauwazyc), za spontanicznosc( Molko rzecz jasna nie omieszkał zakopiuchac centralnie na scenie,olewając zakazy palenia na terenie hali-mogl nas spalic ryzykancik:P),za animacje w tle, za to ze przezylam najpiekniejszy w moim zyciu, pelen mistycznych uniesien(tak zeby bylo poetycko;)) DZIEN DZIECKA, za to ze wogole są.
Juz czekam na kolejna wizyte !!!ahh i kilka rad na przyszlosc(bo wybieracie sie zapewne):
-nie bierzcie toreb,i innych bagazy podrecznych bo mozecie je stracic z zasiegu wzroku i posiadania gdzies miedzy cudzym łokciem a kolanem
-nie zżywajcie sie ze swoim miejscem bo czy chcecie czy nie przemigrujecie choćby ze skrajnie prawej strony sceny na skrajnie lewą - tak jak ja(nawet nie wiem kiedy to sie stalo)
-kupujcie bilety na płyte!!!!wielu ludzi z siedzących wbiło na plyte wczesniej czy pózniej zeby lepiej widziec i integrowac sie z tłumem rzecz jasna ;)
nom starczy ..bo mnie odrobine ponioslo PODDRAWIAM!!!!!!

ja byłam :) ale kiedy to było! Czekam na kolejny koncert, tamten był genialny.