Brad Pitt

William Bradley Pitt

8,7
196 331 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Brad Pitt

Jest wyśmienitym aktorem, i spokojnie można go wrzucić do pierwszej 10 obok Al Pacino, De Niro i 7 innych tuz kina.

Ludzie którzy myślą, że zrobił wielką karierę tylko dzięki ładnej twarzy gówno wiedzą o filmie. Pitt nie dość, że gra w świetnych filmach to jeszcze swoimi rolami sprawia, że ocena leci automatycznie w górę. Naprawdę fenomenalny aktor potrafiący wcielić się w każdą rolę poczynając od "Podziemnego Kręgu" a kończąc na "Wichrach Namiętności" czy "Moneyball".

12 filmów obejrzanych - nota 8,6 (zaniża pan i pani smith - 3)

Aktywnych aktorów to nie. Jeśli chodzi o młodsze pokolenie czyli ci co zaczeli grac w latach 90 to mój ranking plasuje się tak.
1. Edward Norton ( nie ma teraz przeciwników, Fight Club i American History X to pokazuje)
....
....
....
2. Tom Hanks ( Forrest Gump czy Cast Away)
3. Christian Bale (przede wszystkim Mechanik i American Psycho)
4. Washington (American Gangster!!!)
5. Wahlberg ( często gra w słabych filmach, ale w Infiltracji zagrał genialnie)
6. Cage (teraz kompletnie niszczy swój talent ale jego gra w Lord of War była fantastyczna)
7.Pitt (Fight Club geniusz reszta średnia)
...
...
...
...
dwudziestu któryś tam. Drepp (za Wrogowie Publiczni)

użytkownik usunięty
miko1356

Nie no bez przesady...

Bale, Washington, Norton - oglądałem z nimi po jednym filmie w których nie zachwycali mnie więc nie ocenię - jedynie Norton w Fight Club zagrał nieźle. Cage to straszne drewno - widziałem z nim chyba z 5 filmów, a dodatkowo od 2000 roku 90% jego filmów to chłam. Wahlberga nie znam w ogóle.

moje top10 - oglądałem wiele ich filmów

- Al Pacino (wszystko)
- De Niro (wszystko)
- Pitt (wszystko)
- Nicholson (Lot nad kukułczym gniazdem i dwóch gniewnych ludzi)
- Oldman (Leon Zawodowiec)



i dla uzupełnienia pozostałych pięciu miejsc dowolnie:

- Hanks (Forrest)
- Ledger (za Jokera)
- Spacey (Siedem)
- Finnes (Czewrony smok, Wichrowe wzgórza)
- Hopkins ( Milczenie Owiec)
- Irons (Dom Dusz)
- Depp (jednak za Sparrowa który ratuje Piratów)
- Bridges (Serce Ameryki)
- Rickman
- Russel Crowe (Piękny Umysł)

I trzech ulubieńców którzy w ambitnych filmach nie grają ale grać potrafią:

- Ford (fajnie grał Indiane)
- Douglas (Miłość, szmaragd / Klejnot Nilu / Wojna Państwa Rose)
- Gibson (Zabójcza Broń, Braveheart)

Nie znam tych aktorów młodego pokolenia z tego jak grają (Norton, Bale itd) bo oglądam filmy z ulubieńcami wymienionymi wyżej;)

masz jeszcze gorszy gust niz miko...
co wy robicie na tym portalu?!

miko1356

-edward skonczyl sie na fight clubie ten aktor absolutnie nic ciekawego nie robil przez ostattnie 10 lat..ma na koncie 2 ciekawe filmy (fight club i lek pierwotny,reszta to dno)
-hanks to straszna miernota mimo tego ze zagral w kilku ciekawych filmach,bardziej go cenie za strasze produkcje,moze ze wzgledu na sentyment
-bale i tu sie zgodze swietny aktor podobnie jak dicaprio obecnie najlepszy aktor 1-50 (wiek)
-washington najlepszy czarnoskory aktor
-wahlberg-gowno a nie aktor
-cage tez jest sredni poodbnie jak pitt
ogolnie malo wiesz o aktorach.

depp za wrogowie publiczni-o boze! nie odsyc ze film byl cieki to depp na rownym poziomie zreszta trepp sprawdza sie tylkow rolach dziwakow.
fin

użytkownik usunięty
aew4334555

Nawet z Tobą nie będę dyskutował bo jak ty oceniasz Chłopaki nie płaczą na 10, jakieś śmiesznego jeża na 10, a Pitt i Depp dla ciebie to miernoty, to sorry, ale mogę ci poświęcić uwagę jedynie na wyperswadowanie ci że nie masz pojęcia ani o filmie, ani o aktorach. I jeszcze porównujesz genialnego Pitta do drewnianego Cage - brawo. Jedyne co się mogę zgodzić to z DiCaprio bo koleś gra świetnie. Filmy z Washingtonem omijam bo nie moja tematyka więc nie ocenię jego gry. Z Bale'm i Norton'em widziałem po jednym filmie - badziewny Mroczny Rycerz i Podziemny Krąg.

Może De Niro i Pacino też są miernotami?

akurat wystawilem 10 tym filmom zeby podniesc ich ocene na fw,obiektywnie uwazam ze zasluguja na 8.
moze za bardzo mnie poniosle,nie miernoty ale dobrej klasy akotrzy nic poza tym,depp w ogole nie sprawadza sie w rolach dramatycznych co zle swiadczy o aktorze bo np taki carrey ktory postrzegany jest przez wszystkich jako zabawny gosc grajacy w glupich komedyjkach bije na glowe poziomem gry aktorskiej w dramacie deppa.
co do pitta to jakos do mnie nie przemawia ma kilka fajnych rol na koncie (12 malp.przekret,bekarty,fight club) i to by bylo na tyle,w scenie finalowej w seven zagral ohydnie..zreszta pewnie nie widziales wiekszosci z tych filmow.
faktycznie cage jest gorszym aktorem od pitta i gorzej wybiera filmy.
washington to swietny aktor na pewno lepszy od pitta.polecam dzien proby,huragam czy plan doskonaly.
badziewny mroczny rycerz? czlowieku ogarnij sie to jedn a znajlepszych adaptacji komiksowych z doborowa obsada i nietuzinkowym scenariuszem a ty mi tu z badziewiem wyjezdzasz?!
mala rada dla ciebie zanim zaczniesz sie wypowiadac obejrzyj wiecej filmow,bo ocena aktora przez pryzmat jednego czy dwoch filmow to dosc uboga ocena.

de niro i pacino to wielscy aktorzy ktorzy zasluguja na miejsce w top 10 zestawianie z nimi deppa,nortona freemana goslinga czy hanksa to jakis zart ci panowie pownni gdzies pod koniec setki a niektorzy nawet poza.
ps ostatnie produkcje pacino o de niro to jakis niesmaczny zart (jack&jill)

aew4334555

Jaki tępak. "ogolnie malo wiesz o aktorach" to ty za to wiesz bardzo dużo. Edward skończył się na Fight Clubie?! HAHAHAHA a 25.godzina czy Stone. Stone może słaby film, jednak Norton zagrał genialnie, jednak ty oczywiście lepiej wiesz co najlepiej pokazuje twoja ortografia.

miko1356

bo wiesz malo synku,skoro norton kotry nie gra nigdzie a jak juz gra to w badziewiu nie ma sobie rownych to gratuluje tej wiedzy.
25 h to mega gowno,praktycznie oprocz monologu przed lustrem film nie wart jest jakiejkolwiek uwagi ale dla 3 min nie warto marnowac 1,5 h czasu.co do ortografii to pisalem w pospiechu.
heh ale najbardziej to rozwalilo mnie to:
dwudziestu któryś tam. Drepp (za Wrogowie Publiczni)' hahahaha:D

użytkownik usunięty
aew4334555

Ale ja ze względu na obejrzenie po jednym filmie z Norton'em - fight club, Bale'm - mroczny rycerz, Washingtonem - dzień próby, nie oceniam ich bo przez pryzmat jednego filmu nie da się tego zrobić obiektywnie.

Z Pacino i De Niro nikogo nie zestawiam bo są oni ponad wszystkimi. Zaś co do Mrocznego Rycerza to gdyby nie genialna rola Ledgera i opinie na jego temat pewnie nawet bym nie sięgnął po ten tytuł, bo moim zdaniem adaptacje komiksów których teraz jest w bród są dobre dla dzieci i niedojrzałych dorosłych którzy idą do kina obejrzeć fajne efekty.

Co nie zmienia faktu że Mroczny Rycerz jest najlepszą adaptacją komiksu i ma u mnie notę chyba 7/10.

w ogole cala twoja pierwsza wypowiedz do @miko jest dziwna,niby wymieniasz aktorow z ktorymi widziales po jednym filmie ale nie chcesz ich oceniac potem wypisujesz gigantow-za co ich cenisz
potem z kolei srednio odbrych za co ich cenisz.a na koncu osoby wg cb nie grajacych w ambitnym kinie plus dodajesz komentarz ze nie ogladasz filmow z np balem czy nortonem.dziwnie

no wlasnie i takie gadki w stylu 'z nikim ich nie zestawiam bo sa ponad wszystko' polecam obejrzec jakikolwiek film z daniel day-lewisem ktory majac na koncie o 2/3 mniej rol,dorownuje im poziomem,malo tego dorownuje im poziomem z ich szczytowej formy typu wscieklego byka,taxowkarza czy ojca ch.

ah dzieciaku wyobraz sobie ze komiks wyewoluowal do takiego stopnia ze mozna go smialo postawic na rowni z filmem czy ksiazka jezeli chodzi o tresc/str wizualna.
obejrzyj sobie np v jak vendetta,kick-ass albo przeczytaj sin city to pogadamy.

to masz chu jowy system oceniania mroczny rycerz dla osoby nie lubiacej gatunku powinien miec note co najmniej 8,osobiscie daje 9.5 (a ze tak sie nie da to daje 10) jezeli chcesz obejrzec kozackie odaptacje to polecam straznikow,ale sadzac po tonie i tresci wypowiedzi nie zalapiesz klimatu.

użytkownik usunięty
aew4334555

Nie widziałem po 1 filmie z nimi tylko podałem przykładowe filmy za które zasługują na bycie w top10. Z Bradem Pittem widziałem 12 tytułów z Pacino i De Niro ponad 10, z Harrisonem, Spacey, Ironsem, Gibsonem, Douglasem też widziałem więcej niż 5 filmów.

Zobacz sobie w moim profilu filmy jakie obejrzałem, tylko włącz opcję z wyświetlaniem filmów od 7 do 7, od 8 do 8 od 9 do 9 i od 10 do 10 bo trochę tego jest.

Co do Mrocznego Rycerza, to może jak obejrzę jeszcze raz dam wyższą notę, a może zaniżę. Zobaczę jakie wrażenie na mnie zrobi, ale ogólnie jak wspomniałem efekty specjalne, adaptacje komiksów, beznadziejne Sci-fi typu predator, terminator itd to nie dla mnie, i omijam filmy z dopiskiem sci-fi, i efektami szerokim łukiem - stąd nie mogę zmusić się do obejrzenia Avatara, bo zamiast gry aktorów latają jakieś jaszczurki...

aew4334555

Po pierwsze nie jestem twoim synkiem.Szczerze? G**no mnie obchodzi twoje zdanie, nie mam zamiaru z tobą trollu pisać, bo boje się, że mnie zniszczysz swoją mocą trollowania.

miko1356

nie jestem trollem,rozumiem ze jezeli ktos wytknie ci braki badz nie zgadza sie z twoja (dosyc zenujaca opinia) jest trollem?graty miszczu.

aew4334555

Nie, chodzi o durne krytykowanie. "Mało wiesz synku" to mi podpowiedziało, że będziesz tak pisał cały czas, więc stwierdziłem, że nie ma sensu. Druga spawa, to to że już z wieloma takimi jak ty osobami mające kompletnie inne zdanie na FW pisałem i wiem po prostu, że dalsza konwersacja nie ma po prostu sensu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones