po prostu kocham brytyjskich facetów, uwielbiam ich :D

O matko! To on :)
Przystojny. :D

dla tego widoku nawet było warto wysłuchać tej okropnej piosenki do końca xD

zgadzam się co do joty ;p On mnie cały czas tak samo zachwyca... a piosenka nie jest znowu taka zła ;))

Rany, jak dobrze, że został aktorem. Przynajmniej idzie mu trochę lepiej, bo wg mnie ruchów scenicznych to nie ma za grosz. I wgl nie pasuje do boysbandów

oj tam oj tam :P ma caaaaaałkiem ciekawy głos, chętnie bym go posłuchała w czymś... hm... znośnym ;). jakiś jazzowy kawałek czy coś, czekam na musical z jego udziałem!
A piosenka... Do najlepszych bym jej nie zaliczyła, ale zdecydowanie są gorsze. Da się znieść. A jeszcze to wykonanie...

przeciez on tu pedalsko wyglada z tymi scietymi wlosami, a fe
jakis shit jeszcze spiewa do tego