Zawsze oglądając "Moonraker`a" czekam na jej epizod w muzeum... szkoda, że to nie ona grała "główną" dziewczynę J. Bonda, bo wprawdzie Lois też była ładna, jednak nie tak efektowna i anielska jak Anne. A ona oprócz tego, że jest aktorką, to wydała jeszcze kilka albumów i pisze powieści