...i to jeszcze z takim "przystojniakiem" o charakterze podobno normalnie-artystycznym (nieznośnym-)-makabrycznych opowieściach o wbijaniu noża w plecy.Dla tych co mieli conajmniej trzech mężów,a powód rozwodu "Stał sie nudny" powinna być bezwzględnym wzorem do naśladowania!
Przydały się te filmy, nie ma co. Oddały należną cześć nie tylko żonie i towarzyszce życia Alfreda, ale także współtwórczyni jego sukcesów, znakomitej scenarzystce i
montażystce. Do aktorów też miała nosa. Jeśli wierzyć filmom (czego robić nie wolno:), to ona wskazała Alfredowi Janet Leigh i Anthony'ego Hopkinsa do...