Wytwórnia Lionsgate po raz trzeci z rzędu wycisnęła z międzynarodowego box-office'u miliard dolarów. Wszystko oczywiście dzięki
"Igrzyskom śmierci: Kosogłosowi. Części 1".
Poza Stanami film zarobił już 334 miliony dolarów. Najlepiej sprzedał się w Wielkiej Brytanii (42,9 miliona), Niemczech (32,7 miliona), Australii (24,8 miliona), Francji (22,7 miliona) i Meksyku (22,3 miliona).
Trzecia część
"Igrzysk śmierci" zarobiła już w sumie 611.4 miliona dolarów. Film przewodził światowemu box-office'owi przez trzy tygodnie z rzędu. Ale jego impet zaraz zacznie maleć. Między innymi dlatego, że na horyzoncie jest już bardzo ostra konkurencja w postaci
"Hobbita: Bitwy pięciu armii",
"Nocy w muzeum: Tajemnicy grobowca" oraz
"Tajemnic lasu".
"Kosogłos. Część 1" ma jednak przed sobą jeszcze kilka krajów do podbicia. W lutym przyszłego roku film będzie miał premierę w Chinach, a w czerwcu - w Japonii.
Pozostałe filmy, które pozwoliły Lionsgate osiągnąć swój wynik, to
"Niezgodna",
"Zniewolony. 12 Years a Slave",
"Pompeje" oraz
"Transcendencja". Na przyszły rok wytwórnia przygotowała
"Kosogłos. Część 2",
"Child 44" oraz
"Zbuntowaną".