Tilda Swinton znalazła scenarzystkę filmu o ekscentrycznej ciotce

Siedem lat temu informowaliśmy, że Tilda Swinton marzy o realizacji "rock'n'rollowego" remake'u filmu "Ciotka Mame" z 1958 roku. Okazuje się, że projekt wciąż ma szanse na realizację. I ma już scenarzystkę - jest nią Annie Mumolo, która napisała "Druhny".


Oryginał w reżyserii Mortona DaCosty to historia osieroconego chłopca, którym zaczyna opiekować się jego ekscentryczna ciotka. Film zdobył dwa Złote Globy oraz sześć nominacji do Oscara. "Ciotka Mame" była ekranizacją zatytułowanej tak samo powieści Patricka Dennisa.

Mumolo opowiedziała, w jaki sposób trafiła do tego projektu: [Tilda Swinton] spytała mnie, czy czytałam "Ciotkę Mame"? Ja na to, że nie, ale oglądałam ekranizację z lat 50. Spytała się, czy chciałabym napisać współczesną wersję tej historii. Powiedziałam "tak", bo kiedy pyta cię o coś Tilda Swinton, to należy się zgodzić.

Przeczytałam więc książkę i było to jedno z najprzyjemniejszy doświadczeń czytelniczych, jakie miałam. Powieść całkowicie różni się od wersji filmowej. Mieliśmy parę spotkań w sprawie projektu, ale nagle przytłoczyły mnie moje rozmaite projekty. Zaprosiła więc do współpracy współscenarzystę, bo to poważne zadanie. To mój przyjaciel, Stan Chervin (który współpracował z Aaronem Sorkinem i Stevenem Zaillianem przy "Moneyball").