Shia LaBeouf nie kończy kariery i tłumaczy swoje skandaliczne zachowanie

The Wrap / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Shia+LaBeouf+nie+ko%C5%84czy+kariery+i+t%C5%82umaczy+swoje+skandaliczne+zachowanie-102020
Wyszło szydło z worka. Shia LaBeouf przyznał, że jego dziwaczne zachowanie w ostatnich tygodniach było efektem artystycznego performance'u.



Według aktora hashtag #stopcreating, którym posługiwał się na Twitterze, jest nazwą projektu stworzonego we współpracy z metamodernistą (?) Luke'em Turnerem, scenarzystą i reżyserem Davidem Ayerem ("Bogowie ulicy") oraz poetą Kennethem Goldsmithem. Panowie chcieli w ten sposób rozpocząć dyskusję o niezmienności sztuki i naśladownictwie. Cokolwiek to znaczy.

Przypomnijmy: wszystko zaczęło się od krótkometrażówki, którą LaBeouf nakręcił i z dumą pokazał światu. Zamiast zachwytów w sieci niemal natychmiast pojawiły się oskarżenia o plagiat. LaBeouf przyznał się do tego i przeprosił twórcę pomysłu Daniela Clowesa. Jednak jego przeprosiny również okazały się plagiatem. Tak samo jak liczne z jego późniejszych wypowiedzi. Aktor stwierdził, że prawo autorskie ogranicza wolność twórczą, a potem ogłosił wycofanie się z życia publicznego.  

LaBeouf nie jest pierwszym gwiazdorem zachowującym się skandalicznie na potrzeby artystycznego przedsięwzięcia. Wystarczy przypomnieć przypadek Joaquina Phoeniksa i jego dokument "Jestem jaki jestem". Czyżby w swoim performansie LaBeouf dopuścił się jeszcze jednego plagiatu?