W jednym z ostatnich wywiadów
Laura Dern - ulubiona aktorka
Davida Lyncha (zagrała w trzech jego filmach:
"Blue Velvet",
"Dzikość serca" i
"Inland Empire") - zapytana, czy jest szansa, że reżyser pracuje nad nowym filmowym projektem, odpowiedziała: zdecydowanie tak. Jej wypowiedź była jednak na tyle enigmatyczna i ogólnikowa, że fani autora
"Mulholland Drive" nie powinni się przedwcześnie cieszyć. Aktorka powiedziała zaledwie:
He is cooking, he's cooking up trouble, and I will be part of that trouble. Z entuzjazmem trzeba więc poczekać na bardziej rozwinięte informacje.
David Lynch i Laura Dern
Z drugiej strony,
Dern bez wątpienia jest jedną z najlepiej poinformowanych osób na temat filmowych pomysłów
Lyncha. Przede wszystkim więc jej wypowiedź może dawać nadzieję, że
Lynch - mimo zaangażowania w liczne pozafilmowe projekty (np. muzyka, a ostatnio także własna marka kawy) - może jeszcze wrócić do kręcenia filmów.
Waszym zdaniem warto czekać na jego nowe produkcje?