Johnny Depp udzielił pierwszego wywiadu od czasu przegranej w sprawie o zniesławienie. Aktor zdradził w nim, że czuje się bojkotowany przez Hollywood.
W rozmowie z magazynem "The Sunday Times"
Depp wypowiedział się m.in na temat decyzji MGM o zablokowaniu premiery jego najnowszego filmu. Podobnie jak reżyser
Andrew Levitas aktor uważa, że sytuacja ta jest pokłosiem jego osobistych problemów. Dramat "
Minamata" miał zadebiutować w amerykańskich kinach w lutym tego roku. Studio podjęło jednak decyzję o bezterminowym przesunięciu premiery.
W 2020 roku
Depp przegrał proces o zniesławienie, jaki wytoczył brytyjskiemu tabloidowi "The Sun" za nazwanie go damskim bokserem. Aktor został oskarżony przez
Amber Heard, będącą wówczas jego żoną, o pobicie. W wyniku skandalu
Depp stracił rolę
Gellerta Grindelwalda w opartej na książkach
J.K. Rowling serii "Fantastyczne zwierzęta".
W "
Minamacie" aktor wciela się w postać W. Eugene'a Smitha, fotoreportera, który udokumentował skutki zakażenia rtęcią wśród mieszkańców nadmorskich miejscowości w Japonii.
Depp wkrótce ma odebrać nagrodę Donostia podczas tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w San Sebastian. Mimo sprzeciwu ze strony hiszpańskich filmowczyń organizatorzy imprezy podtrzymali decyzję o uhonorowaniu aktora.