Dopiero co Jason Momoa ogłosił, że wcieli się kosmicznego najemnika Lobo w nowym uniwersum DC, a już zgłosił się kandydat na reżysera. David Leitch ("Kaskader", "Bullet Train") chętnie nakręciłby film o Lobo. Co Wy na to? David Leitch chce nakręcić "Lobo"
Getty Images © Stephane Cardinale - Corbis Momoa ogłosił, że dostał wymarzoną rolę Lobo, w mediach społecznościowych. Również tam skontaktował się z nim David Leitch, ewidentnie zainteresowany współpracą z aktorem przy przeniesieniu kultowej postaci na ekran kinowy.
Nakręćmy film o Lobo, napisał
Leitch w komentarzu do ogłoszenia
Momoy.
Na pierwszy rzut oka
Leitch wydaje się pasować do konwencji, w jakiej utrzymane są komiksy o Lobo. W filmografii reżysera są "
John Wick", "
Atomic Blonde", "
Deadpool 2", "
Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw", "
Bullet Train" i "
Kaskader".
Lobo w wersji Jasona Momoy zadebiutuje w widowisku "Supergirl: Woman of Tomorrow". W głównej roli wystąpi
Milly Alcock. Zobaczymy, czy Lobo spodoba się na tyle, żeby "zasłużyć" na własny film. Ciekawe też, co na kandydaturę
Leitcha powie szef DC Studios,
James Gunn.
Kim jest Lobo?
Lobo to kosmita z planety Czarnia – łowca głów i morderca na zlecenie. Poza niezwykłą brutalnością charakteryzuje się nadzwyczajnymi mocami – praktycznie nie da się go zabić. Potrafi się zregenerować po każdej opresji, przeżyje strzał w głowę, a nawet przepołowienie. Jego twórcy – Roger Slifer i rysownik Keith Giffen – wymyślili go jako krwawą parodią
Wolverine'a z komiksów
Marvela.
"Superman" – zwiastun