"Musimy chronić dziedzictwo". Tom Holland wyjaśnia, dlaczego "Spider-Man 4" nie powstał
Deadline / / 22-04-2024 14:37
źródło: Materiały prasowe
Tom Holland był gościem Sands International Film Festival. Portal Deadline skorzystał z okazji, by podpytać go o czwartego "Spider-Mana". Oto, co gwiazda serii miała do powiedzenia.
Tom Holland zadeklarował, że zawsze będzie chciał grać Spider-Mana.
Zawdzięczam życie i karierę Spider-Manowi, więc prosta odpowiedź jest taka: zawsze chcę więcej części.
Dlaczego więc film wciąż nie powstał, choć od trzeciej części mijają już trzy lata? Holland twierdzi, że nie chodzi o chęci, a o pomysł.
Dopóki nie znajdziemy najlepszego pomysłu naszym głównym priorytetem jest ochrona dziedzictwa. Trzeci film był wyjątkowy pod wieloma względami, dlatego też musimy mieć pewność, że zrobimy wszystko jak należy.
Holland dodał, że nikt nie jest zainteresowany powtarzaniem znanych motywów. Chcą zrobić coś, co ma szansę być wyjątkowym przeżyciem dla widzów.
Czwarty "Spider-Man" pozostaje dla fanów wielką niewiadomą. A to sprawia, że w sieci krąży sporo plotek i spekulacji.
Według dość popularnej pogłoski zdjęcia do filmu mogą się zacząć już jesienią tego roku. Być może nawet we wrześniu.
Ale to zależy od tego, kogo Sony i Marvel wybiorą na reżysera. Wiadomo, że nie będzie nim autor trylogii z Hollandem Jon Watts. Ostatnio zaczęło się mówić o tym, że reżyserem może być Sam Raimi. Ma on oczywiście na swoim koncie cykl o Człowieku-Pająku z Tobeym Maguire'em, ale też niezbyt dobrze przyjęte widowisko "Doktor Strange w multiwersum obłędu".
Wśród kandydatów na reżysera widowiska wymieniani są także: John Francis Daley i Jonathan Goldstein ("Dungeons & Dragons: Złodziejski honor") i Jon Favreau ("Iron Man"). Wcześniej mówiło się o Justinie Linie i Drew Goddardzie, ale obaj w międzyczasie zostali powiązani z innymi projektami: Lin ze "Stakehorse" Amazonu, Goddard z "Matriksem 5" Warnera.
Wszyscy chcą czwartego "Spider-Mana". Jest jednak jeden problem
Tom Holland zadeklarował, że zawsze będzie chciał grać Spider-Mana.
Zawdzięczam życie i karierę Spider-Manowi, więc prosta odpowiedź jest taka: zawsze chcę więcej części.
Dlaczego więc film wciąż nie powstał, choć od trzeciej części mijają już trzy lata? Holland twierdzi, że nie chodzi o chęci, a o pomysł.
Dopóki nie znajdziemy najlepszego pomysłu naszym głównym priorytetem jest ochrona dziedzictwa. Trzeci film był wyjątkowy pod wieloma względami, dlatego też musimy mieć pewność, że zrobimy wszystko jak należy.
Holland dodał, że nikt nie jest zainteresowany powtarzaniem znanych motywów. Chcą zrobić coś, co ma szansę być wyjątkowym przeżyciem dla widzów.
Posłuchaj podcastu o filmie "Spider-Man: Bez drogi do domu"
Co wiemy o filmie "Spider-Man 4"?
Czwarty "Spider-Man" pozostaje dla fanów wielką niewiadomą. A to sprawia, że w sieci krąży sporo plotek i spekulacji.
Według dość popularnej pogłoski zdjęcia do filmu mogą się zacząć już jesienią tego roku. Być może nawet we wrześniu.
Ale to zależy od tego, kogo Sony i Marvel wybiorą na reżysera. Wiadomo, że nie będzie nim autor trylogii z Hollandem Jon Watts. Ostatnio zaczęło się mówić o tym, że reżyserem może być Sam Raimi. Ma on oczywiście na swoim koncie cykl o Człowieku-Pająku z Tobeym Maguire'em, ale też niezbyt dobrze przyjęte widowisko "Doktor Strange w multiwersum obłędu".
Wśród kandydatów na reżysera widowiska wymieniani są także: John Francis Daley i Jonathan Goldstein ("Dungeons & Dragons: Złodziejski honor") i Jon Favreau ("Iron Man"). Wcześniej mówiło się o Justinie Linie i Drew Goddardzie, ale obaj w międzyczasie zostali powiązani z innymi projektami: Lin ze "Stakehorse" Amazonu, Goddard z "Matriksem 5" Warnera.
Zwiastun filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu"
