To zła wiadomość dla wszystkich miłośników amerykańskiej gwiazdy kina. Chory na raka trzustki
Patrick Swayze postanowił zakończyć karierę aktorską.
Tej decyzji można się było spodziewać. Aktor znany z takich filmów, jak
"Dirty Dancing",
"Uwierz w ducha" czy
"Na fali", postanowił zrezygnować z dalszej kariery.
Swayze nie zagra też w komedii
"Fired Up" w reżyserii
Willa Glucka.
Swayze o swojej chorobie dowiedział się kilka tygodni temu. Aktor postanowił nie ukrywać swego cierpienia przed światem. Od środowiska aktorskiego w Stanach otrzymał gorące wyrazy wsparcia. Z uczuciem o
Swayze mówiła m.in.
Whoopi Goldberg.
Ostatnie diagnozy były dla gwiazdora dość pomyślne - pojawiła się szansa na to, by nowotwór złośliwy został całkowicie usunięty. Pozostaje mieć nadzieję, że dzięki temu Patrick powróci jeszcze na plan filmowy.