W końcu możemy to ogłosić. Pierwszym filmem w historii portalu Filmweb, który przebił magiczną granicę 1 miliona ocen, okazała się "Zielona mila".
Film w reżyserii Franka Darabonta od lat plasował się wysoko w rankingu popularności użytkowników naszego portalu. Zdaniem Filmwebowiczów za popularnością stała też jakość: w rankingu Top 500 "Zielona mila" zajmuje trzecie miejsce, wyprzedzona jedynie przez "Nietykalnych" (Olivier Nakache, Eric Toledano) i "Skazanych na Shawshank", również autorstwa Franka Darabonta. Oba filmy są adaptacjami utworów Stephena Kinga, amerykańskiego mistrza horroru, który w tym wypadku odszedł od swojego gatunku na korzyść opowieści o więziennictwie, wymiarze sprawiedliwości, moralności i ludzkich, uniwersalnych dramatach.
Dziękujemy, że oddajecie swoje filmowe głosy na Filmwebie. Wasze oceny są dowodem Waszej miłości do kina, na stałe zapisując w zbiorowej pamięci symbole kinowej popkultury. "Zielona mila" stała się pierwszym z nich, który przebił magiczny milion. W kolejce po to wyróżnienie czeka już kolejna ikoniczna rola Toma Hanksa – "Forrest Gump".
"Zielona mila" opowiada historię Paula Edgecomba (Tom Hanks), który przez 60 lat pracował jako szef strażników w celi śmierci więzienia Cold Mountain. Zajmował się nadzorem nad mordercami czekającymi na ostatni spacer "zieloną milą" - korytarzem z podłogą pokrytą zielonym linoleum, która prowadziła ich do sali z krzesłem elektrycznym. Latami Edgecomb przechodził tę milę z licznymi skazańcami. Nigdy jednak nie spotkał kogoś takiego jak John Coffey (Michael Clarke Duncan), czarnoskóry olbrzym skazany za morderstwo na dziewięcioletnich siostrach. Coffey ma wystarczająco dużo siły, by kogoś zabić, ale jego delikatna natura bardzo kontrastuje z jego wyglądem. Co więcej, ten olbrzymi mężczyzna, panicznie bojący się ciemności, posiada cudowny dar. Edgecomb zaczyna zadawać sobie pytanie, czy Coffey naprawdę jest winny śmierci dziewczynek?
Film Darabonta, który miał swoją premierę w 1999 roku, z miejsca stał się hitem na całym świecie. "Zielona mila" zarobiła 286 milionów dolarów przy 60 milionach budżetu. Drugie życie filmowi dała oczywiście telewizja - do dziś jest to jeden z najchętniej oglądanych amerykańskich dramatów końca wieku. "Zielona mila" otrzymała aż 4 nominacje do Oscara oraz jedną do Złotych Globów. Wygrała także trzy Saturny, w tym nagrodę aktorską dla Michaela Clarke Duncana.
Co wy sądzicie po latach o "Zielonej mili"? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Film w reżyserii Franka Darabonta od lat plasował się wysoko w rankingu popularności użytkowników naszego portalu. Zdaniem Filmwebowiczów za popularnością stała też jakość: w rankingu Top 500 "Zielona mila" zajmuje trzecie miejsce, wyprzedzona jedynie przez "Nietykalnych" (Olivier Nakache, Eric Toledano) i "Skazanych na Shawshank", również autorstwa Franka Darabonta. Oba filmy są adaptacjami utworów Stephena Kinga, amerykańskiego mistrza horroru, który w tym wypadku odszedł od swojego gatunku na korzyść opowieści o więziennictwie, wymiarze sprawiedliwości, moralności i ludzkich, uniwersalnych dramatach.
Dziękujemy, że oddajecie swoje filmowe głosy na Filmwebie. Wasze oceny są dowodem Waszej miłości do kina, na stałe zapisując w zbiorowej pamięci symbole kinowej popkultury. "Zielona mila" stała się pierwszym z nich, który przebił magiczny milion. W kolejce po to wyróżnienie czeka już kolejna ikoniczna rola Toma Hanksa – "Forrest Gump".
"Zielona mila" - o czym opowiada?
"Zielona mila" opowiada historię Paula Edgecomba (Tom Hanks), który przez 60 lat pracował jako szef strażników w celi śmierci więzienia Cold Mountain. Zajmował się nadzorem nad mordercami czekającymi na ostatni spacer "zieloną milą" - korytarzem z podłogą pokrytą zielonym linoleum, która prowadziła ich do sali z krzesłem elektrycznym. Latami Edgecomb przechodził tę milę z licznymi skazańcami. Nigdy jednak nie spotkał kogoś takiego jak John Coffey (Michael Clarke Duncan), czarnoskóry olbrzym skazany za morderstwo na dziewięcioletnich siostrach. Coffey ma wystarczająco dużo siły, by kogoś zabić, ale jego delikatna natura bardzo kontrastuje z jego wyglądem. Co więcej, ten olbrzymi mężczyzna, panicznie bojący się ciemności, posiada cudowny dar. Edgecomb zaczyna zadawać sobie pytanie, czy Coffey naprawdę jest winny śmierci dziewczynek?
Film Darabonta, który miał swoją premierę w 1999 roku, z miejsca stał się hitem na całym świecie. "Zielona mila" zarobiła 286 milionów dolarów przy 60 milionach budżetu. Drugie życie filmowi dała oczywiście telewizja - do dziś jest to jeden z najchętniej oglądanych amerykańskich dramatów końca wieku. "Zielona mila" otrzymała aż 4 nominacje do Oscara oraz jedną do Złotych Globów. Wygrała także trzy Saturny, w tym nagrodę aktorską dla Michaela Clarke Duncana.
Co wy sądzicie po latach o "Zielonej mili"? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Zwiastun filmu "Zielona mila"
