Wiemy już, jaki tytuł będzie nosiła filmowa kontynuacja
"300". Jak informowaliśmy już na stronach Filmwebu, studio zrezygnowało z nazywania filmu
"Xerxes". Nowy tytuł brzmi
"300: Battle of Artemisia" i odwołuje się do bitwy pod Artemizjonem, która będzie stanowiła centralny punkt widowiska.
Warner Bros. ma już także dwóch kandydatów na stanowisko reżysera, które zwolniło się po tym, jak
Zack Snyder zajął się realizacją
"Man of Steel". Pierwszym jest mało jeszcze znany
Noam Murro. To się może jednak wkrótce zmienić.
Murro bowiem ma być reżyserem
"Die Hard 5". Drugim kandydatem jest
Jaume Collet-Serra, autor
"Sieroty" i
"Tożsamości".
Punktem wyjścia dla
"300: Battle of Artemisia" jest śmierć Dariusza, króla królów Persów, w wyniku ran odniesionych pod Maratonem. Przestrzega on swego syna i następcę, by nie atakował Greków, gdyż tylko bogowie mogą ich pokonać. Młody Xerxes postanawia więc sam zostać bogiem, by móc dokonać pomsty na Grekach.