"The Good Dinosaur" ma najbardziej wyboistą ścieżkę na duży ekran spośród wszystkich dotychczasowych produkcji Pixara. Według
Johna Lithgowa, który udziela głosu jednemu z bohaterów, film w dotychczasowym kształcie trafił do kosza i pracę nad nim rozpoczęto od nowa.
Aktor wyjawił, że zdążył już nagrać wszystkie dialogi, ale będzie musiał wrócić do studia i powtórzyć cały proces, ponieważ w międzyczasie dużo się zmieniło.
Nagrałem całą rolę w "The Good Dinosaur". Ale twórcy rozłożyli film na części pierwsze i wymyślili go na nowo, powiedział
Lithgow.
To fantastyczna nowa historia. Więc w przyszłym miesiącu zaczynam nagrania od nowa. Nie martwcie się. Film będzie lepszy, niż sobie to wyobrażałem. Prace nad
"The Good Dinosaur" trwają od 2011 roku. Pierwsze wyboje pojawiły się, kiedy z filmem pożegnał się reżyser
Bob Peterson. Według oryginalnego planu produkcja miała trafić do kin w maju 2014. W tej chwili szacuje się, że data premiery wypadnie w drugiej połowie 2015 roku.
Lithgow miał wcielać się w postać ojca głównego bohatera filmu, Arlo (
Lucas Neff). W obsadzie byli też
Frances McDormand,
Bill Hader,
Neil Patrick Harris i
Judy Greer. Prawdopodobnie wszyscy aktorzy będą musieli wrócić do studia.
"The Good Dinosaur" miał opowiadać o świecie, w którym dinozaury nie wyginęły i koegzystują z ludźmi.
Przyszły rok będzie pierwszym w historii, kiedy do kin trafią dwa filmy ze studia Pixar:
"Inside Out" oraz
"The Good Dinosaur".