Richard Gere dołącza do obsady nadchodzącego serialu "The Agency" produkcji Paramount+ oraz serwisu Showtime. To dopiero drugi angaż na małym ekranie dla aktora - w 2019 roku debiutował serialem "MotherFatherSon". Portal Variety donosi, że oprócz
Richarda Gere'a w głównych rolach "The Agency" zobaczymy
Michaela Fassbendera ("
Wstyd") oraz
Jeffreya Wrighta ("
Amerykańska fikcja") . Gwiazdorska obsada łączy się tu z wielkim budżetem produkcji. Ów budżet wynika z pomysłu wyjściowego - "The Agency" jest bowiem oparty na hitowym francuskim serialu "
Biuro szpiegów", w którym wystąpili między innymi
Mathieu Kassovitz czy
Jean-Pierre Darroussin.
"The Agency" - o czym opowiada?
Anglojęzyczna wersja serialu będzie trzymała się dość wiernie wydarzeń z francuskiego oryginału.
Michael Fassbender wcielić ma się w postać Martiana, tajnego agenta CIA, który po kilku latach pod przykrywką wraca do pracy w londyńskim posterunku. Kiedy w nieoczekiwanych okolicznościach miłość, którą zostawił, pojawia się w jego życiu ponownie, a szpiegowska intryga na zagęszcza się, Martian staje na przeciwko dylematu: siła uczucia czy kariera, misja oraz prawdziwa tożsamość?
Getty Images © Gisela Schober
Richard Gere jest klasą samą w sobie. Jest uwielbiany przez pokolenia fanów na całym świecie za wyjątkową zdolność do nadawania głębi i autentyczności każdej roli, którą gra. Cieszymy się, że dołączył do Michaela Fassbendera i Jeffreya Wrighta na planie naszego nowego thrillera - powiedział CEO stacji Showtime, potwierdzając obecność wszystkich trzech aktorów.
Richard Gere wcieli się w postać Bosko, szefa londyńskiego posterunku z bogatą, szpiegowską przeszłością. Zdjęcia do serialu już ruszyły i mają miejsce w Londynie. Scenarzystami "The Agency" są Jez i John-Henry Butterworth ("Le Mans '66"), a Joe Wright ("Czas mroku") objął funkcję producenta wykonawczego oraz reżysera dwóch pierwszych odcinków. Data premiery na platformie Showtime nie jest jeszcze znana. Zobaczcie nasz wywiad z Michaelem Fassbenderem przy okazji premiery "Świateł między oceanami"