PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=462441}

Zmierzch

Twilight
2008
5,6 337 tys. ocen
5,6 10 1 336982
3,5 51 krytyków
Zmierzch
powrót do forum filmu Zmierzch

Do napisania tego tematu zachęcił mnie dział na ukochanym KMF, czyli 50 prawd objawionych. Mam nadzieję, że nie posądzą mnie o jakiś plagiat, tytułu chyba nie zastrzegli:) Oczywiście napisałem to z punktu widza oglądającego film, książka nie ma tutaj żadnego znaczenia. I nie zamierzam jej czytać, próbowałem zacząć, ale mnie nie wciągnęło. I oczywiście z przymrużeniem oka, przecież nie można obrażać tak "wielkiego dzieła" który zasłużył na każdą nagrodę. Oscary, Złota Palma, Cezar, Srebrny Niedźwiedź, Złoty Lew... No bo przecież oceny 10/10 sugerują, iż jest to arcydzieło kinematografii:) Ale dział nagrody na filmwebie nadal świeci pustką:(

1. Przybywasz do małej miejscowości, liczącej lekko ponad 3000 osób, jednak szkoła jest tak ogromna, iż wydaje Ci się, że uczęszcza do niej całe miasteczko.

2. Przybywając do nowej szkoły stajesz się od razu sensacją, i mimo iż w miejscowości mieszka twój ojciec, redaktor gazetki pragnie zrobić o tobie artykuł ze zdjęciem na pierwszą stronę… Zapewne jest to norma w amerykańskich szkołach.

3. Jesteś pierwszy dzień w szkole, mimo to już każdy chłopak cię kocha… No cóż, ty jedyna bladolica wiesz jak rozsiewać czar. Widocznie lecą na otwartą buzię, może to o czymś przecież świadczyć…

4. Widząc idącą za oknem grupkę osób od razu mówisz wiedzieć, kim ONI są! Widocznie są tacy niezwykli, że od razu rzucają ci się w oczy… Zapewne to Marsjanie, bo czymś muszą się wyróżniać, że tak to cię ciekawi.

5. Wchodząc na lekcję biologii do nowej klasy natrafiasz na wiatrak, który zawiewa twoje długie włosy, aby Eward mógł się zakochać. Takie wiatraki w zimne dni w szkołach to w USA norma.

6. Mimo iż wiatrak wieje na twe włosy, to ty otwierasz buzię na widok Ewarda. Otwierasz tak mocno, że twój oddech zawiewa jego kartkami kilka metrów od ciebie.

7. Będąc nową uczennicą, która przybywa w środku semestru nie jesteś przedstawiana klasie, ani wypytana, co już wiesz z biologii. Po prostu jesteś tak sławna i mądra, że jest to zbędne.

8. Pierwszym wrażeniem, jakiego Edward doznaje na twój widok, jest zbieranie się na wymioty… O nie! To jednak jakaś substancja w pojemniczku wydziela taki odór, że musi zasłonić w skrzywieniu swą twarz.

9. Oczywiście w klasie zostało tylko jedno wolne miejsce, na twoje szczęście koło Edwarda. No cóż, widocznie wcześniej nikt z nim nie chciał siedzieć. Nieszczęśnik z niego.

10. Jeśli jesteś Emmetem Cullenem to mimo wolnego miejsca nie siedzisz w swoim jeepie. Wiadomo, lepiej jest jechać w pozycji stojącej na bagażniku i mieć wszystko na oku.

11. Chodzisz do szkoły, ale nikt nie wie, jakiej. Wiadomo za to, że praktycznie codziennie masz biologię, a nauczyciel nie sprawdza nigdy obecności. Cool!

12. Będąc dziewczyną „cierpiącą w samotności” i niechętną towarzystwu, przy Edwardzie zmieniasz się nie do poznania i podczas pierwszej rozmowy zwierzasz się mu ze swoich problemów rodzinnych. No cóż, widocznie takie przemiany to u ciebie norma

13. Kiedy opowiadasz legendę o ludziach - wilkach, mając na myśli prawdziwe wilki, pojawia się ich obraz. No cóż, widz zapewne jest głupi, i nie wie, jak wygląda prawdziwy wilk.

14. Wszystkich potrzebnych informacji na każdy temat znajdziesz oczywiście na www.google.com. W końcu Internet to skarbnica wiedzy, nawet lokalnych indiańskich legend


15. Mimo iż Van w ciebie nie uderzył, a jedynie tyłem otarł się o twoje auto, nikogo nie przejmuje duże wgniecenie w bocznych drzwiach. Widocznie samo powstało, tak to już Vany w USA mają.

16. Biegasz z prędkością błyskawicy, odpychasz pędzącego Vana, ale i tak nikomu o tym nie powiem. Jednak sama muszę znać prawdę, w Stanach nie lubią, kiedy się mówi o super bohaterach, zwłaszcza media.

17. Na następny dzień, w miejscu po nieszczęśliwym wypadku, gdzie omal nie zginęłaś, nadal leżą odłamki szkła i karoserii, mimo iż żadna szybka nie została zbita i żadna część auta nie odpadła. Widocznie tam nie lubią sprzątać śladów powypadkowych niewiadomego pochodzenia.

18. Jesteś głodny, atakujesz człowieka, i wiedząc, że za chwilę go skonsumujesz, stwierdzasz, że ma ładną kurtkę… (widocznie chcesz go uszczęśliwić tym komplementem przed jego śmiercią)

19. Chcąc zabić człowieka, wygłaszasz zdania, w którym stwierdzasz, iż ludzie są głupcami, bo pytają cię, kim jesteś, co tu robisz… No cóż, widocznie przed zabiciem powinno się miło przywitać z nieznajomym, który napada cię z znienacka.

20. Dwa zabójstwa, dwa miejsca. Oczywiście podejrzanie pada na „jakieś” zwierzę, które potrafi wkradać się do wielkiej elektrowni i na przystań do łodzi… Zapewne była to krowa, bardzo szybkie i zwinne zwierzę.

21. Widząc trupa na noszach, od razu przypominasz sobie o Edwardzie. Widocznie taki miłosny bodziec.

22. W końcu zaczynasz kapować, że Edward jest wampirem. Jedynym sposobem na ukazanie tego, jaka jesteś bystra jest techniczne spowolnienie otoczenia wokół ciebie, widz jest głupi, więc to łyknie.

23. Po lekcjach do domu wracasz polami i lasem, mimo iż przyjechałaś autem! Trochę ruchu nigdy nie zaszkodzi.

24. W twoim klimacie codzienne wahania temperatury na poziomie 20 stopni nie są niczym niezwykłym. Jednego dnia ślizgasz się na lodzie, drugiego opalasz na słońcu i chodzisz w podkoszulkach, trzeciego chadzasz w kurtce, bo jest tak zimno… brrr!

25. Potrafisz czytać w myślach, wszystkim! Wszystkim, tylko nie Isabbeli. No cóż, widocznie niektórzy nie posiadają mózgu, potrafiącego myśleć. Trzeba było zapukać kilka razy w głowę, aby się przekonać.

26. Czytasz wszystkim w myślach i wiesz, że świat jest zły, bo wszyscy myślą o seksie i pieniądzach… Widocznie powinni myśleć jak ratować chrząszcze w Gabonie.

27. Kiedy jesteś w niebezpieczeństwie, nie obawiaj się. Zaraz wpadnie mistrz kierownicy, sam Edward. Zrobi kilka piruetów, popali gumę, przestraszy spojrzeniem i warknięciem kilku chłopa i zabierze cię w bezpieczne miejsce.

28. Mimo, iż już odjechałeś, napastnicy nadal uciekają. No cóż, strach, że powrócisz ich przeraża.

29. Eward miał zimną dłoń, brrr! Jednak nie stwierdzasz, aby był wyziębiony czy miał słabe krążenie. Jak maniak zaczynasz szukać tekstów o mitologicznych zimnych ludziach… Widocznie zimne dłonie zdarzają się bardzo rzadko w USA i są objawem nadzwyczajnych mocy.

30. Cała drżysz, szybko oddychasz, stoisz zamurowana, twoje oczy przepełnia strach a wampir czai się za tobą… Jednak stwierdzasz, iż się nie ma co się bać, tym wampirem jest twój ukochany Edward!

31. Z Edwardem zamieniłaś wcześniej kilka słów, raz nawet byłaś z nim na kolacji, mimo to wiesz, iż nigdy nic nie jada i nie pija. Czyżbyś go śledziła? Strach się bać, agent 007 w spódnicy.

32. Przy Ewardzie struś pędziwiatr może się schować. Nikt tak nie wbiega jak on pod górkę, i to z człowiekiem na plecach.

33. Mimo iż Edward przemieszcza się koło ciebie z szybkością błyskawicy, wyrywa korzenie z drzew i mówi, że zabijał ludzi, to ty stwierdzasz, że o to nie dbasz. No cóż, miłość od pierwszego wejrzenia do wampira przezwycięża wszystko.

34. Nie przeraża cię to, iż Edward może cię zabić, jednak przeraża cię to, że Edward chce znać twoje myśli! No cóż, chyba każdy inaczej działa na bodźce płynące z otoczenia…

35. Znasz Ewarda dość krótko, ale mówisz, że nie chcesz go stracić, jakbyście byli starym małżeństwem. Edward zna cię dość krótko, jednak stwierdza, że nie powinnaś być jego przyjaciółką. Czyżby coś nie tak z psychiką?

36. Oczywiście w twoim klimacie słońce nie świeci przez chmury, świeci ono za to przez drzewa, i to tylko w czasie, kiedy stanie tam Edward Cullen.

37. Gdy opowiadasz badziewną historyjkę o tym, jak zostałeś wampirem, najpierw siedzisz z ukochaną zmoknięty w deszczu, jednak za chwilę jesteś suchutki, a deszcz nie pada i znajdujesz się w całkiem innym miejscu. Zapewne miałeś suszarkę w kieszeni a o klimacie w tej miejscowości już co nieco wiemy.

38. Żeby otworzyć swojej ukochanej drzwi, musisz te dwa metry przebyć lotem błyskawicy. No cóż, pokazówka nigdy nie zaszkodzi.

39. Jesteś wampirem, więc do swojej luksusowej chaty wchodzisz po gałęziach przez okno. No cóż, do cywilizacji jeszcze trochę ci pozostało.


40. Zakochani nie liczą czasu, to fakt. Ale jakim cudem Edward podgląda cię od kilku miesięcy, jak wprowadziłaś się w marcu, znacie się kilkanaście dni, na dworze ciągle zimno i deszczowo... Czyżby jakaś wcześniejsza telepatia?

41. Wiesz, że dwa wcześniejsze zabójstwa zdarzyły się w miejscach prawie publicznych, jednak swoim dzieciom każesz trzymać się z daleka od lasu. Na przystań mogą chodzić bezpiecznie?

42. Nie wiemy, czy twoi rodzice pracują czy nie, ale przeprowadzając się co kilka lat ciężko o stałą i dobrą pracę. Mimo to masz wielką chatę w górach, świetnie wyposażoną i do tego kilka bardzo drogich aut. Widocznie wygrałeś w lotto.

43. Będąc groźnym wampirem przystoi nosić ci futra, skórzane kurtki, mieć dredy i do tego ukazywać swą muskularną czarną klatę. Chodzi o to, że dzięki temu nie wyróżniasz się z tłumu. W końcu każdy chodzi ubrany tak samo.

44. Jedynym sposobem na to aby ojciec pozwolił ci odejść, jest jak najmocniej go zranić, tak jak wcześniej mama. Będąc siedemnastoletnią dziewczynką nie wiesz, że możesz uciec w nocy przez okno, powiedzieć, że jedziesz spać do koleżanki, czy coś w tym stylu

45. Was jest siedmiu, szybcy, zwinni, potrafiący przewidywać przyszłość. Tropiciel jest jeden. Mimo to zamiast się na niego zaczaić i zabić postanawiacie zmylić trop za pomocą ciuszków Belli. Widocznie przez długi czas nie były prane, tak mocno nią przesiąkły.

46. Kiedy bardzo pragniesz kogoś zjeść, podążasz za nim dzień i noc i w końcu tą osobę dopadasz, postanawiasz… nakręcić film, z nią w roli głównej, jej domową kamerą.

47. Co można zrobić w dużej sali baletowej w środku dnia? Powybijać wszystkie szyby, porozwalać wszystkie lustra, rozpalić wielkie ognisko i zachlapać wszystko krwią. Oczywiście nikt się nie skapnie, nawet zarządca tak dużego budynku, że cokolwiek miało tam miejsce.

48. Nienawidzisz techniki, dzwonisz tylko ze stacjonarnego jednak i nie ciągnie cię do zmian w tych sprawach, jednak po krótkim czasie zaczynasz ekspresowo pisać esemesy na komórce. No cóż, cuda się zdarzają

49. Z wielką gipso – protezą ledwo co schodzisz po schodach, ale z domu wychodzisz szybkim i żwawym krokiem Czyżby nagłe uzdrowienie?

50. Biegasz jak struś pędziwiatr, latasz jak superman, skaczesz po drzewach jak tarzan, włazisz po nich jak spiderman po budynkach, w baseball grasz tylko podczas burzy z piorunami, nigdy nie śpisz, słońce na ciebie nie działa, jesteś wegetarianinem bo pijesz krew zwierząt, grasz na pianinie, jeździsz super autami, masz ogromną chatę w góra, siłę masz Herkulesa, włosy ułożone zawsze tak samo… Kim jesteś? Ewardem Cullenem






sarimatian

Matko, jakie to długie.
Ukrywali tyle czasu prawdę... i proszę przyszedł sobie jeden taki i wypisał 50 prawd! Oj się pokemony zdenerwują...

ocenił(a) film na 2
Uzalezniona

Nie no mój dżiglipaf przeczytał i jest spokojny, jakoś się nie zdenerwował. Ale nie wiem jak twój pikaczu na to zareagował. Zapewne pojechał Cię elektrowstrząsami:)

sarimatian

hehe dobre , mi się tam te prawdy podobają :)
lepszy ubaw mialam czytaja 50 prawd niż oglądając film:)


pzdr

ocenił(a) film na 3
proba_mikrofonu

Ale nr 25 to najprawdziwsza prawda z prawdziwych prawd! Oglądając film i czytając książki nie mogłam pozbyć się wrażenia, że czegoś tej belli brakuje... Teraz już wiem czego! :D

sarimatian

No własnie problem w tym, że zadwolony to on nie jest. I jeszcze na dodatek ja głupia czytałam na głos. Ech.. teraz ze mną nie gada.

ocenił(a) film na 2
Uzalezniona

No ale przed snem zapewne Cię popieści kilkoma woltami, abyś się nie czuła przez niego odrzucona. Mimo że mały i żółty, to o wielkim i naładowanym sercu.

sarimatian

Mam go na pościeli, jak ostatnim razem się zdenerwował, musiałam spać pod kocem. Nie wiem jak to będzie teraz... noc zapowiada się zimna, a ja nie mam kołdry!... ale za to podusia się trzyma! :)

ocenił(a) film na 2
Uzalezniona

Noc zapowiada się zimna a ja nie mam kołdry... Nie wypowiadaj tego na głos, bo już pikaczu podnosi ogon do góry. Jak za bardzo się podnieci, to jest w stanie eksplodować, a wtedy biada Ci, jedynie wyratują Cię magiczne majciochy Edwarda.

sarimatian

Nie ma go w pokoju, zamknął się w łazience.
Ty mi nawet nie mów, Edward jak tu był ostatnim razem i przeczytał Twój temat to schował swoje majtki do takiej siatki z Lewiatanu.. ale zapomniał jej zabrać ze sobą... i mam ją w domu! Schowałam do mikrofalówki.

użytkownik usunięty
Uzalezniona

To jest podróba. Jego original gacie mam tylko ja!

Oryginał ma Edward! A on je zostawił :)

użytkownik usunięty
Uzalezniona

Nie, bo oddał je w moje ręce! Myłam potem krecikiem, bo doniósł w komplecie. Ideał...
A teraz nie ma żadnych majcioch. :(

ocenił(a) film na 2

Ech to słabe. Ja polewałem kwasem, nasączałem w amoniaku, lałem terpertynę, tinera, wasbenzynę... I nic, dalej sztywne ale za to nadal magiczne. Kurczę, ma chłop zaparcie, z kilkaset lat je nosił bez zmieniania i prania.

ocenił(a) film na 2
Uzalezniona

Brrr.... Lewiatan, ten potwór z mackami, aż ciarki przechodzą. I dobrze, że do siatki. Edzio jest wegetarianinem, zapewne także dba o ekologię, i nie używa zwykłych foliówek, tylko torby bioegradalne:) Jednak jeździ paliwożernymi autami, oj nieładnie Edziu, nie wspominając o Belli i jej aucie z lat 50. Te to dopiero musi smrodzić. Jaki ten film jest nieekologiczny! Na ocenzurowane go dać!

Nie pozwalaj zbliżyć się pikaczu do mikrofali, jest tak naładowany, że ją uruchomi, a wtedy kabum!

sarimatian

Nie bój się, siedzi w kiblu i próbuje popełnić samobójstwo, niesieity nie poszczęćisło mu się jak sławnej rybce Emo Nemo, która spuściła się w kilbu i siedzi w ściekach. Tam jest NEMO!
Pikaczu chciał podążać za tym wspaniałym bohaterem... ale za duży był i się kibel zatkał, a teraz tam siedzi i nie wie co począć.

ocenił(a) film na 2
Uzalezniona

Kurczę to zimno mu tam tak samemu w sedesie siedzieć. Idź go ogrzej i to już! Tylko uważaj, aby cię prąd nie ... khy khy, aby cię pikaczu nie pokopał. Lub owiń go w maty Edzia, dobrze położone wyzwalają mega ciepło, takie termo ogrzewanie na szybkiego.

sarimatian

A co jeśli majty ulegną spaleniu?!

Uzalezniona

Super są te prawdy, bardzo bystre i ironiczne:)!
tak tylko jeszcze:
do punktu 11- CODZIENNIE masz biologię, ponieważ taki jest system w Stanach, że codziennie jest ten sam plan dnia z przedmiotami, które wybrałeś;
do punktu 25- bardziej naciągane będzie tu dlaczego Jasper i Alice swoimi mocami "ogarniają" Bellę, a nikt inny ( nawet Volturi- "Księżyc w nowiu") tego nie potrafi?
do punktu 42- żyjąc już tak długo grosz do grosza i uzbierali:) w książce wyraźnie jest napisane, że Edward jest bardzo bogaty; a poza tym pewnie część ukradli, bo jak pokazuje nam książka- nie mają takich skrupułów.

Mnie osobiście ten film i książka zirytował, ponieważ w słoneczku Edwardek się ślicznie świeci, a we wspaniałym filmie "Wywiad z wampirem" słońce zabiło Klaudię, dosłownie ją spopieliło. To wkurza, wierzcie mi.

użytkownik usunięty
katarzynka_3

"do punktu 25- bardziej naciągane będzie tu dlaczego Jasper i Alice swoimi mocami "ogarniają" Bellę, a nikt inny ( nawet Volturi- "Księżyc w nowiu") tego nie potrafi?"
Gdyż, iż, ponieważ, dlatego, że... Volturi i Edward oddziaływują tylko i wyłącznie na umysł. Jasper na ciało. A Alice widzi przyszłość, nie ingerując w niczyj umysł.


A Edwardek świeci brokatem Zaca Efrona. xD

ocenił(a) film na 8
katarzynka_3

Do punktu 42, w książce "Księżyc w nowiu" jest napisane, że dzięki zdolnościom Alice, wiedzą jaki będzie kurs na giełdzie i inwestują tak, aby mieć jak najwięcej pieniędzy.

ocenił(a) film na 2
Ms_Pink

Do Mr pink czytaj proszę ze zrozumieniem. Ja wyjaśnienia w filmie nie mam skąd oni mają tyle kasy, bo tu nie o książce mowa, nieprawdaż?

ocenił(a) film na 10
katarzynka_3

Cóż co do tego punktu 25 - w "Zaćmieniu" Alice przedstawia swoją teorię na ten temat. Ogólnie chodzi o to, że Edward, Volturi itd działają na umysł, a nie na ciało. Natomiast Alice widzi tylko końcowe efekty. Żadnych rozmyślań itp. Tak samo Jasper. Działa na ciało, ale nie na umysł. W swojej głowie Bella może czuć się bezpieczna. Nikt tam nie przeniknie. Jakoś tak to ujęła Alice.
I jeszcze punkt 42 - Nie pamiętam, w której części, ale Edward wyjaśnił Belli skąd mają tyle pieniędzy. Alice przewidując przyszłość potrafi określić, w jakie akcje zainwestować czy coś takiego. Więc pieniądze zarabiają w mniej więcej legalny sposób.

A co do tego, że Edward się świeci w słoneczku, to... Stephanie Meyer miała swoją wizję jeśli chodzi o wampiry. Każdy film, książka itp pokazują właściwie wampiry tak samo. Mają kły, piją krew, w słońcu umierają, odstrasza je krzyż i czosnek, żyją w trumnach, wychodzą tylko nocą itd... Co to by była za atrakcja jeszcze raz coś takiego przeczytać czy zobaczyć? Chyba nie tylko to świadczy o inności tych wampirów. W książce Edward mówi Belli, że to wszystko mity. Oni nawet w domu na ścianie mieli krzyż, więc... Takie jest moje zdanie;)

ocenił(a) film na 7
Uzalezniona

um, szkoda ze takie plytkie.

nudne i glupie. :)

powodzenia w dalszym marnowaniu czasu innych filmwebowiczów :)

ocenił(a) film na 2
mosqa

Przepraszam, nie chciałem zmarnować twojego jakże cennego czasu:)

A przepraszam, ktoś Ci kazał tutaj zaglądać i to czytać?

Przepraszam, przywiązałem do krzesła, plastrami powieki o czoła przyczepiłem, głowę usztywniłem i kazałem czytać. Sadysta ze mnie...

Płytkie, nudne i głupie... Więc idealnie opisujące cały film:)
Płytki, nudny i głupi...

użytkownik usunięty
sarimatian

dobre :D
tzn.. ja wymiękłam po 20. bo mi się czytać dalej nie chciało XD

ale i tak mi się Zmierzch podobał. w każdym filmie można znaleźć min. 50 taki prawd ;)

pozdrawiam :P

ocenił(a) film na 2

Uwierz, nie w każdym. W tych słabych przychodzi to z łatwością.

sarimatian

punkt 29 ja tez mam ciagle zimne dłonie czyli - mam nadprzyrodzoną moc ale tylko w USA mogą to dostrzec

pakuje się i lece!


;)

ocenił(a) film na 1
proba_mikrofonu

Syf. Syf i malaria. W kliku słowach 50 faktów potwierdzających zmierzch, zmierzch dobrego kina.
Ciam avruk.

Hominus_nocturnus

Ciam aszaw awruk.
Apa yang terjadi dengan whore?!

ocenił(a) film na 1
Uzalezniona

Apa yang terjadi dengan whore?!

Co??? Nic z tego nie rozumiem.

Hominus_nocturnus

Zaufaj mi , nie chcesz rozumieć.
ale jako wampir na pół etatu... to wstyd nie wiedzieć.

użytkownik usunięty
Uzalezniona

Nie obrażaj króla munlajtu! Toż to najprawdziwszy wampir! Pastuch Ciamuk to przywódca naszych przodków, nieładnie tak o nim mówić.

A jednak nie zrozumiał, i pewnie Ty też nie :))

użytkownik usunięty
Uzalezniona

A co mnie obchodzą Twoje wypociny? Pff... Nawet nie wiesz kto to Ciamuk.

' A co mnie obchodzą Twoje wypociny? Pff...' noo :)
to dobrze że Cię nie obchodzą, bo byś się zmachała szukając tego w googlach :)

użytkownik usunięty
Uzalezniona

Proponuję założyć Ci bloga: "szpanowanie na wezwanie". Zamieśc tam to i objaśnij, oszczędzisz wszystkim kłopotu z google, a im z kolei nie padnie serwer.

Serwery wszystkim padają, po wejściu na filmweb :)
a ja nie szpanuję, po prostu akurat pasowało do sytuacji więc napisałam , taki szybki refleksik, i o! Nikt nie wie o co chodzi... i może dobrze :)

ocenił(a) film na 1

Nie obrażaj królewskiego majestatu tymi pastuchami, Hanuszko.
Jeszcze trochę i zacznę pluć jadem.

użytkownik usunięty
Hominus_nocturnus

Haha! Jadem! Tylko się nie popluj Ciamuku!

ocenił(a) film na 1

Tfu! Nie bój żaby, pomidorożerco, żaba we wodzie nie ubodzie.

użytkownik usunięty
Hominus_nocturnus

Bujam żaby na mym pomidorowym krzesełku. A wewodzie całe w lodzie. Wszystko piszczy by odkuć, a ja mam tępe ząbki. :(

ocenił(a) film na 1
Uzalezniona

Wampir, ale nie mangowy. Są różne ratunki wampirów.

użytkownik usunięty
Hominus_nocturnus

Ciamruku, Twą wioskę już ogarnęła malaria? Schowam me pomidory przed zarazą. Aaa!
Bimbim Ciapa!

ocenił(a) film na 1

Co ty z tymi pomidorami, zrób z nich wreszcie koncentrat albo przecier z czosnkiem, który świeci i połyskuje.
Tylko po co wam te gadżety, skoro i tak nie odczuwacie smaku??

użytkownik usunięty
Hominus_nocturnus

My się żywimy pomidorami! Piszę to już nie wiadomo, który raz. Boję się, że pamięć Ci szwankuje Ciamuku.
A smak odczuwamy, bo mamy receptory smakowe na baterie. Skąd Ty bierzesz takie informacje o nas? Powtarzam, zmień szpiegów pastuchu. Nie wiem, czy Wy odczuwacie smak, ale jeśli tak, to współczuję Wam. Te plastikowe protezy na pewno są niesmaczne.
Fu!

ocenił(a) film na 1

Odczuwamy, a jakże.
Inaczej nie pisałbym o łososiu w pomidorowym sosie.
Nie życzę sobie określeń typu 'pastuch' - to oznacza wojnę, którą niechybnie przegracie. Ciam avruk!

użytkownik usunięty
Hominus_nocturnus

A co z tym łososiem robicie? Pomidorowy sos to rozumiem, ale łosoś? I jeszcze śmiem zapytać czym myjecie swoje protezy Ciamuku? Plastik musi byc bardzo trudny w utrzymaniu, nie łamie Wam się?
Pastuchu, nie czuj się urażony, ale to określenie idealnie do Ciebie pasuje.
Bimbim Ciapa!

ocenił(a) film na 1

Nie mamy protez, to są prawdziwe kły, dziecko.
A co się robi z łososiem?! Dziwne masz pytania.
Ad pastuchów: wyjaśnij dlaczego.

użytkownik usunięty
Hominus_nocturnus

A czy kły nie mogą być z prawdziwego plastiku? Wy własnie takie macie. Plastikowe protezy, i to takie brzydkie, wyglądacie jakbyscie mieli pinezki w jamie ustnej. Nasze tępe ząbki są o niebo dostojuniejsze.
Ale ja doprawdy nie wiem co munlajtowy wampir może zrobić z łososiem w pomidorowyn sosie.
Kojarzysz mi się z pastuchem, który osacza swoją ofiarę, żeby nie mogła uciec. Przynajmniej tak myślę, że skoro jesteś prawdziwym wampirem, to jesteś groźny. Dla mnie pastuch jest bardzo groźny. :(
A czemy nas nazywacie strzygami?! Nożyc nie mamy!

ocenił(a) film na 1

Ad kłów:
Nie ma czegoś takiego, jak 'prawdziwy plastik'.
Kły są prawdziwe. :