Skąd taka tragiczna nota za ten film? Jest on na poziomie (a nawet lepszy) "Uprowadzonej" z Liamem Neesonem, gdzie tamten to dopiero jest płytki film, a otrzymał 7,8 punkta!
Chyba niezbyt rozumiem czego tu oczekiwaliście? Typowego amerykańskiego patriotyzmu na koniec? "Zrobiłam to, żeby wszystkie amerykańskie kobiety otrzymały wyraźną informację, że można nas porywać, można nas maltretować ale to jak deptanie amerykańskiej flagi. A za poniewieranie najwyższego symbolu w naszym kraju, kara jest tylko jedna..."
Phi!
Film "Gone" jest to dobry film. Może ktoś nie będzie go oglądał więcej niż raz ale coś w nim zapada w pamięć.
"Uprowadzona" płytki? Widzę, że dogadza nadmiernie samopoczucie wzorowego krytyka...
mnie się film "uprowadzona" podobał....ale zachwytu nie rozumiem :) powyższego Gone nie widziałam...właśnie się nad nim zastanawiam, ale nie czuję się po opisach na tyle przekonana, by obejrzeć:)
Również nie rozumiem tak słabej noty, u mnie dostał troche wyżej. Końcówka według mnie była najlepsza. Gorsze są filmy od tego i co dziwne z wyższymi notami..
<<Możliwe SPOJLERY!!!>>Lepszy od "Uprowadzonej"??- no to żeś pojechał po całości:), ten film nawet w 20% nie jest tak dobry jak "Taken" mało tego bo to nawet nie są te same gatunki filmowe, tylko motyw uprowadzenia jest w tych filmach wspólny, a tak z jednej strony mamy zdesperowanego ojca a zarazem emerytowanego agenta który nie cofnie się przed niczym by uratować córkę a jej oprawców zasłużenie ukarać (kula w łeb każdemu zamieszanemu) chyba każdy ojciec by tak postąpił;p a z drugiej w filmie "Gone" blondyneczkę co prawda też zdesperowaną by odnaleźć siostrę ale w tych poszukiwaniach to ma więcej szczęścia jak rozumu (każdy wszystko widział, porywacz trąbi przed domem uprowadzonej potem zwierza się gdzie mieszka sprzedawcy w sklepie;)) no i trzeba jeszcze dodać, że przez pół filmu Ona nie szuka siostry tylko pojazdu którym mogłaby się poruszać:D absurdów w tym filmie jest dużo więcej, ale rozpisywać się nie będę:) Pozdrawiam
film byl calkiem znosny do momentu kiedy blondynka zadzwonila do porywacza, wtedy jakby rezyser chcial jak najszybciej skonczyc film i sie jak dla mnie skonczylo w polowie. nie wiadomo kto zabijal dlaczego zabijal nic sie nie wyjasnia. z abusordow dodalbym jeszcze ze ta laska szukajac tej skrytki caly czas jechala samochodem i dopiero ostatnie 100 metrow podeszla z uta, i ze niby policja przeszukajaca las 7 dni nie znalazla tego miejsca ? bez jaj. Z trabieniem to sobie jeszcze wyjasnilem ze moze porywana sie strasznia rzucala i moze ona jakas trabnela ale jak wyszlo na jaw ze ja pod domem ukryl to tez sie zdziwilem. Porywacz niby zabil kilka kobiet a popelnia bledy jak male dziecko. Albo kiedy dzwonila do swojej pssycholozki gadka szmatka i nagle twierdzi ze policjanci sa u niej w biurze i wie o tym bo niby jest na parkingu ( wcale jej tam nei bylo), kolejny super fart ze w samym momencie dzwonienia akurat policja byla u tej pani psycholog.
"Albo kiedy dzwonila do swojej pssycholozki gadka szmatka i nagle twierdzi ze policjanci sa u niej w biurze i wie o tym bo niby jest na parkingu ( wcale jej tam nei bylo), kolejny super fart ze w samym momencie dzwonienia akurat policja byla u tej pani psycholog."
Po pierwsze to pani psycholog dzwoniła do niej, a nie na odwrót.
Po drugie mogła się domyśleć, że tamta dzwoni do niej, bo policjanci jej kazali, a to, że widzi samochód zmyśliła.
Nie przyszlo ci do glowy, ze te wszystkie "slady" morderca zostawil celowo? Przeciez chcial, zeby go znalazla.
DO połowy można mówić o dobrym kinie. Potem już czuć tylko swąd stęchlizny i wielkie rozczarowanie.
otoz to, do polowy bylem jako tako zaciekawiony co sie dalej bedzie dzialo ale to ciagle sciemnianie kazdemu o skradzionym wozie, i rowerze aby odnalezc siostre troche zaczelo mnie draznic.
Gorszego zakonczenia nie mogli wymyslec, wielkie rozczarowanie na spotkaniu z morderca wszystko za szybko sie dzialo tak na odwal sie. Film zasluguje na 6 ale nic wyzej!