"Talent Dolana widać również w umiejętnym łączeniu tekstów z obrazem. Przykładowo:
groteskowy charakter niektórych scen podbudowuje świetna aranżacja. Bohaterowie
ustawieni zostają wobec siebie tak, by jak najtrudniej było im się komunikować. „Rozmowy
istotne” odbywają się w nieprzystępnej, kiczowatej scenerii baru szybkiej obsługi, solarium
itp. Obok takich realistycznych (choćby i przejaskrawionych) scen, w filmie pojawiają się
surowe w formie nagrania Huberta, spowolnione „pościgi”, sielankowe obrazy z
dzieciństwa i utrzymane w jeszcze innej tonacji marzenia bohatera. Młody reżyser bardzo
stara się udowodnić swoją biegłość warsztatową i w większości przypadków spisuje się
bez zarzutów. Twórca „Zabiłem moją matkę” potrafił także dobrać interesujący zespół,
samemu zaś podjął się grać Huberta. Dowiódł tym, że ma również talent aktorski, choć
można powiedzieć, że roli syna właściwie nie musiał grać." więcej na:
http://www.ksiazeizebrak.pl/node/1020